Bimber już w nowym domku!
Moderator: silje
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Mam nadzieję, że szybko sie z tym uporamy. I że moje dziewczyny sie nie zaraziły, bo co prawda nie "zapoznawały się" ale widywały sie przez kraty no i że ja nic nie przeniosłam z małej na pozostałe.
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Mam wrażenie, że mała rośnie w oczach i z dnia na dzień jest coraz większa. Świerzbowy strup już się zagoił, został tylko w tym miejscu mały łysy placek. Ale niestety póki co nie zauważyłam, żeby była jakaś poprawa z grzybkiem. Bimber jest też po drugiej dawce Insectinu i wydaje mi się, że wszołów już jest nieco mniej.
A póki co mała olewa legowisko i woli wylegiwać się na stercie siana
A póki co mała olewa legowisko i woli wylegiwać się na stercie siana
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Cóż... mała już nie jest wcale taka mała i powoli zmienia się w rozbrykaną nastolatkę.
Dziś sesja z ogórem w roli głównej
Dziś sesja z ogórem w roli głównej
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Jak tam postęp w adopcji Bimber?
- Mysz
- Posty: 2072
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:20
- Miejscowość: Mrągowo
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
O ile się nie mylę,malutka jedzie do DS 17-go września.
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Panna jednak dalej rezyduje u mnie. Na kilka dni przed odbiorem się podziębiła i zaczęła strasznie kichać i nowy domek nie chciał ryzykować tak długiej podróży. Czekamy na inny termin. Dalej też walczymy z grzybem, Bimber powoli zaczyna gubić futro z chorej skóry więc już jest lepiej, bo przez długi czas zamiast poprawy to grzyb sie dalej rozrastał...
A póki co mała Bimber już nie jest wcale a wcale mała i dzielnie goni gabarytami moje panny.
Dziś "szybka" mini sesja podczas sprzątania - tzn ja harowałam a panienka nadzorowała i sprawdzała, czy nic potrzebnego jej z klatki nie wyrzucam...
A póki co mała Bimber już nie jest wcale a wcale mała i dzielnie goni gabarytami moje panny.
Dziś "szybka" mini sesja podczas sprzątania - tzn ja harowałam a panienka nadzorowała i sprawdzała, czy nic potrzebnego jej z klatki nie wyrzucam...
- jborooowa
- Posty: 15
- Rejestracja: 29 lip 2013, 13:53
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Moja Niunia<3 już niebawem Cie zabiorę do domku, wszystko na Nią już czeka, a kapciochy od Pastuszek<3 niebawem bede rozklada po caaaaalym pokoju^^
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
ja już jej mówię, że przyjedzie taka jedna z takim drugim i ją wywiozą na drugi koniec Polski do krainy kapciochów, więc ma się ogarnąć i szybko zdrowieć
Ale panienka tak obrotna, że wszystkie kapciochy w pięć minut zdąży zwiedzić!
Ale panienka tak obrotna, że wszystkie kapciochy w pięć minut zdąży zwiedzić!
Re: Mała Bimber szuka domu (Szczecinek, Zach.-pom.) - rezerw
Dawno nie aktualizowałam wątku, ale też żadnych zmian na razie nie było. Dalej czekamy na pozytywne zakończenie adopcji
Panna zdrowieje, długo walczyłyśmy z potwornie upierdliwą grzybicą, ale już jest lepiej. Mam nadzieję, że już wkrótce zgubi resztki chorej skóry i zacznie jej wyrastać nowe futerko. Bimbrucha pojedzie do nowego domku juz w listopadzie, tylko jeszcze musimy ustalić z DS dokładny termin spotkania
Panna zdrowieje, długo walczyłyśmy z potwornie upierdliwą grzybicą, ale już jest lepiej. Mam nadzieję, że już wkrótce zgubi resztki chorej skóry i zacznie jej wyrastać nowe futerko. Bimbrucha pojedzie do nowego domku juz w listopadzie, tylko jeszcze musimy ustalić z DS dokładny termin spotkania