Strona 4 z 6

Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa] - wst. rez.

: 02 lip 2015, 23:12
autor: Beatrycze
Tak. Pucka nam zrobi WPA w ten weekend :)

Re: Ramirez - uroczy maluszek [W-wa] - wst. rez.

: 03 lip 2015, 19:07
autor: Ewusek
no to ja czekam :-)

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 07 lip 2015, 16:01
autor: Ewusek
jestem po wizycie przed adopcyjnej i niestety wypadła negatywnie :-(
Szkoda :-(
Niestety mam w domu za dużo zwierząt, dzieci i mogę się nie ogarnąć :-( Pracuje w domu i zajmuje się zwierzętami i więcej czasu poświęcam każdemu mojemu zwierzakowi niż niejeden zapracowany człowiek, który od rana do wieczora siedzi w pracy.

Odkąd pamiętam mam świnki, nie chciałam tym razem kupować, chciałam pomoc jakiejś bidzie... zakochałam się w Ramirezie i Diego. Klatkę mam po jednej śwince ale chciałam zrobić dużą otwartą na szufladzie z klatki kennelowej Savic 6 (120x80cm) z paneli do kojca szczeniakowego... Na dworzu mam zamykany duży wybieg, ok 60 m2 a w nim stoi dodatkowy wybieg 6x80 cm - zawsze można powiększyć, bo paneli mam dużo - taki mały w dużym.
Świnki nie stałyby w osobnym pokoju, tylko w salonie, chociaż mogłabym je schowa do pustego pokoju na dole albo do gabinetu, ale wolę z nimi obcować, a one tez wola sobie chodzić i chrumkać wokół mnie niż siedzieć zamknięte i czekać aż ktoś do nich przyjdzie i poświeci chwile...

Powiem szczerze, ze jest mi bardzo przykro... ale cóż ja mogę ? SPŚM ma takie zasady i muszę je uszanowac.

Trzymam kciuki za chłopców i mam nadzieje, ze znajdą dom, który obdarzy ich taka miłością, jaka ja mogłabym im dać :love:

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 07 lip 2015, 16:27
autor: porcella
Nie znam Twojej sytuacji, ale też kiedyś odmówiłam adopcji, ponieważ kandydaci mieli kilkanaście piesków - terierów. Hodowali je. I nie była to pseudo, tylko hodowla rejestrowana, ale uznałam, że zdarzają się wypadki i nie chcemy tworzyć warunków, żeby się zdarzały... Każdy, kto ma świnkę na DT - leczy ją, troszczy się o nią - chce, żeby trafiła w dobre i przede wszystkim bezpieczne miejsce - spójrz na to i od tej strony.
Możesz przecież zawsze pomagać jakimś niechcianym biedom, takim, które nie trafią do nas, a potrzebują pomocy.

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 07 lip 2015, 17:50
autor: Ewusek
wiem i jest to podejście subiektywne.
Ja mam buldogi francuskie i mieszkajace na dworzu mastify pirenejskie - psy pasterskie, które pasą konie. Kiedyś nie wyobrażałam sobie, że pies moze mieszka na dworzu...
Wiele lat zajmowałam sie adopcjami psów i też wielokrotnie odmówiłam adopcji...
Kiedys mieszkałam w Warszawie, miałam mniej zwierząt i takie osoby jak "ja teraz" były dla mnie "podejrzane" tylko dlatego, że ja miałam subiektywne podejscie do określonej sprawy.
I powiem szczerze, że bardziej sie boję oddac pod opiekę zwierzaka osobom, które nie maja zielonego pojecia o nim, wogole o zwierzętach niz osobie, któa się nimi zajmuje zawodowo...

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 08 lip 2015, 9:39
autor: Beatrycze
Ewusek pisze:jestem po wizycie przed adopcyjnej i niestety wypadła negatywnie :-(
Szkoda :-(

Świnki nie stałyby w osobnym pokoju, tylko w salonie, chociaż mogłabym je schowa do pustego pokoju na dole albo do gabinetu, ale wolę z nimi obcować, a one tez wola sobie chodzić i chrumkać wokół mnie niż siedzieć zamknięte i czekać aż ktoś do nich przyjdzie i poświeci chwile...
:
I uważasz, ze świnki byłyby bezpieczne biegając po salonie między buldożkami francuskimi? Ja wiem, ze to małe pieski, ale wystarczy chwila...

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 10 lip 2015, 22:45
autor: LidiaB.
Oni są wspaniali... oh jak ja bym chciała jeszcze takich, ale już nie mam miejsca. Na pewno znajdą super domek, chociaż warunki SPŚM-u nie są chyba łatwe do spełnienia...

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 11 lip 2015, 0:04
autor: Lilith88
Warunki SPŚM są bardzo łatwe do spełnienia, wystarczy mieć naprawdę podstawowe minimum dla świnki czyli klatkę odpowiedniej wielkości i podstawową wiedzę na temat świnek i ich diety. Co do wiedzy osoba przeprowadzająca wizytę przed adopcyjną zawsze chętnie pomoże i "podszkoli" w temacie. Tak naprawdę wszystko zależy od dobrych chęci potencjalnego domku. Sama i miałam taką wizytę i przeprowadzałam ją, nic strasznego :)

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 16 lip 2015, 13:41
autor: MojProsiaczekTolek
Czy słodziaki miały styczność z innymi świnkami, a nie tylko ze sobą? Bo byłabym zainteresowana adopcją (czarna rozetka :love: ) ale posiadam już Tolka i nie wiem jak ta znajomość może się skończyć (Tuch jest tolerancyjny i lubi wszystkie świnki, ale nie wiem co z Ramirkiem i Diego :think:).

Re: Ramirez i Diego [W-wa] - synek i tata

: 17 lip 2015, 8:52
autor: tosiarak
ok