Re: Śmigus i Dyngus - zamieszkali u Karoliny na Bielanach
: 01 maja 2015, 13:13
o, to prawda, laboranty późno łapią wybiegi. Moje poprzednie - Kaktus i Welur - załapały po dwóch miesiącach pobytu w DT, że wskakiwanie i wyskakiwanie z klatki po przebiegnięciu przez tunel i z odbiciem się od mostka jest naprawdę fajne. Inna sprawa, że pierwsze tygodnie spędzili na chorobie - mieli zapalenie oskrzeli i płuc.
Chłopcy rzeczywiście najwięcej hałasu robią rano, o świcie przy pustym brzuszku berek jest najlepszy.
A tak uczciwie, to tydzień dla oswajania dzikusów to niewiele.
Chłopcy rzeczywiście najwięcej hałasu robią rano, o świcie przy pustym brzuszku berek jest najlepszy.

A tak uczciwie, to tydzień dla oswajania dzikusów to niewiele.