Strona 4 z 5

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:40
autor: pucka69
a stopę luźno zwisającą widziałaś? A kropy na pupach?

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:41
autor: porcella
no i masz net, czemu oszukujesz :-)
Stopa oznacza absolutne zadomowienie, a kropy każda ma inne

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:44
autor: martu.ha
Są absolutnie fantastyczne :love:

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:47
autor: pucka69
A bo nie miałam, ale obudziłam Maćka i mi poklikał i jest!

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:49
autor: Joanka
O jaaaaaaaaaa :buzki: boskie.... i te kropy do dupaskach :102: super, że się dziewczyna odnalazła :yahoo:

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 21:52
autor: sempreverde
Super! :jupi: Ta świnka na środku wygląda jak rodzona siostra Helgi, nawet łatkę ma na dupce!

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 22:51
autor: joanna ch
Super! I to się nazywa łączenie :D

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 13 gru 2014, 23:23
autor: Cynthia
No cudownie po prostu. Dać już do Uratowanych czy kokieteryjnie do zarezerwowanych? :szczerbaty:

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 14 gru 2014, 8:30
autor: sosnowa
O matko! Coś niesamowitego! Ale jej się trafiło!

Re: Helga w poszukiwaniu domu [ Wa-wa]

: 14 gru 2014, 9:42
autor: pucka69
A bo Wam właściwie nie naświetliłam sytuacji - Topcię znam stąd, że raz w roku się widzimy przy okazji tego, że odbiera ode mnie kalendarz. Już chyba czwarty raz? Z okazji tego odbierania zazwyczaj stoimy przez blokiem i nawijamy jak najęte przez godzinę. No i w tym roku sms-a jej wysłałam, że można odbierać kalendarz i Topcia zadzwoniła, żeby spytać na kiedy się umawiamy, a potem nieopatrznie spytała :"Co słychać". Streściłam jej zatem ostatni rok w 15 minut, zakończyłam historią Helgi i Helmuta i wysłałam na wątek Helgi , który kilka godzin wcześniej założyłam i tak to się zaczęło :102: