CAVIARNIA

Z oczkiem po wczorajszych zastrzykach- poprawa!
Dostaliśmy zastrzyki z antybiotykiem do domu na najbliższe 3 dni.
Poza tym dalej kropelki i probiotyk.
Dzisiejsza waga- 288 g.

gds pisze: To dobrze, mam bzika na punkcie antybiotykoterapii, generalnie niektóre stosowane zewnętrznie też są metabolizowane przez układ trawienny i mogą powodować komplikacje, ale..

przy każdej antybiotykoterapii - dopyszcznej, czy iniekcyjnej - trzeba stosować probiotyk/osłonę. zdaniem naszej wetki, nie trzeba stosować osłony przy antybiotykoterapii na śluzówkę oka, ponieważ nie wchłania się ona do krwiobiegu, tylko działa miejscowo, w oku.

Teraz ma przez 5 dni antybiotyk w zastrzykach pod skórę. Powinno być dobrze, już po 1 dniu znaczna poprawa.
Na weterynarzu uczyłam się robić zastrzyk!

boe22 pisze:Teraz ma przez 5 dni antybiotyk w zastrzykach pod skórę. Powinno być dobrze, już po 1 dniu znaczna poprawa.
Na weterynarzu uczyłam się robić zastrzyk!

Co??

Skoro wcześniej nie robiłam, to wolę skrzywdzić weterynarza, niż świnkę!

Dzielny wet Ja kiedyś robiłam człowiekowi, jakoś mnie nie ruszało Robię świnkom, ale jest mi żal..

Jestem wzrokowcem. Gadanie i gadanie do mnie nie trafia! Widziałam to co prawda wcześniej, no ale... w ramach przypomnienia!
Właściwie tak szybko dopadłam do jego ręki, że nie specjalnie zdążył zareagować. Uprzedzam pytanie- nie, nic mu nie wstrzyknęłam!

To weterynarz musiał mieć ciekawą minę, jak się tak niczego nie spodziewał

Chodzę tam od lat, oni już chyba wszystkiego się po mnie spodziewają!

Konieczna adopcja do innej świnki czy można solo?