Dla mnie dry bed bije na głowę matę łazienkową
Zaczynałam od granulatu i trocin, po kilku latach (czyli niedawno) przeszłam na matę i dla mnie takie rozwiązanie było super.
Ostatnio zaczęłam używać dry beda i jak mam włożyć do klatki z powrotem matę to aż mnie coś...
Przede wszystkim na macie bobki są rozgniatane i często nie chcą się odkleić. Jak mata jasna to szybko farbuje od warzyw, no i jak świnki są wszystkożerne (tak jak moje) to taka poobgryzana nie wygląda estetycznie
Dry bed jest o wiele przyjemniejszy, odkurzaczem przejedziesz i super wszystko wciąga (nawet z sianem nie mam zbyt dużego problemu), szybko wysycha, nie widać brudu (ja akurat mam grafitowy), więc dla mnie jest po prostu najlepszy
