CAVIARNIA

Słuchajcie, z tą biegunką to jest faktycznie jakaś plaga, zrobiłam Turbulencji badanie bobów na grzyby i wyszła solidna kandydoza oporna na nystatynę. Może się te grzyby szerzą? Takie badanie na same grzyby kosztowało 20 zł, może zrobić przewiewowo komu się da?

pucka69 pisze:a jaką karmę dajesz?

CC i kapuszkową. Bo w CN strasznie przebierał i wszystko wywalone leżało.

Kiedys weci mówili o "wiosennym pomorze świnek morskich" - bo dziesięć lat temu taka biegunka była zwykle wyrokiem. Teraz na szczęście świnki z tego wychodzą, więc i Henio powinien szybko wydobrzeć, a o przyczynach pewnie się nie dowiemy. Może to być prosta zmiana diety na bardziej soczystą, która wywołuje szybszy rozwój bakterii?

Witam,
To ja w temacie Heniutka się odzywam. Przeczytałam 2 razy od deski do deski. Jakiej specjalistycznej opieki Heniutek wymaga czy opieki weterynaryjnej?

Heniutek pije z poidła nareszcie, bo ciągle trzeba było go dopajać. Ale odkąd siedzi na suchym, bo z powodu biegunki warzywa i trawa poszły precz, no to wreszcie zaskoczył
Olga, Henio ma być kastrowany ze względów zdrowotnych, ale ciągle coś wypada i kastracja się przesuwa w czasie.
On bierze leki codziennie i co miesiąc czy 1,5 powinien mieć robione usg lub rtg, w zależności co wet powie i jak bardzo będzie piszczał przy siusianiu.
Kastracja powinna też pomóc na jego suchą skórę, uszy mu smaruję co kilka dni maścią z wit. A.

Henio wczoraj zakończył Borgal. Dobrze, że mam sąsiada, który robi zastrzyki, bo w święta byłaby bieda.
Dzisiaj ma być 22 stopnie, to chciałabym go wystawić na trawę, ale nie wiem, czy mu się znowu nie pogorszy.

Trzymamy.
A badanie na grzyby mu zrób, bo jak się nabrał w życiu leków to kandydoza jak w banku, tym bardziej, że on duży jest i mógł jeść bogate w cukry pokarmy, to też bardzo drożdżaki lubią. Mówię z doświadczenia, Turbulencja jest bardzo, ale to bardzo dużą niewiastą US teddy.

Ja mam wizytę teraz w ok. majówki. Jeszcze nie wiem, czy przed czy po. Jak nie zapomnę , to się dopytam. A w trawie wczoraj posiedział i na razie nic złego się nie działo. Dalej piszczy przy siusianiu

Henio został dzisiaj w Medicavecie. Będzie miał robione badanie krwi, badanie moczu i jutro usg u dr Kasi. W zależności co tam wyjdzie, będzie ustalany termin kastracji. Prawdopodobnie początek przyszłego tygodnia.

Oj, Heniu! To trzymamy kciuki!