Oj, podskakiwać to on potrafi. Najbardziej lubią skakać na hamaku. To chyba jak na trampolinie. Fidżi kładzie się na hamaku, żeby od nich odpocząć, a wtedy wszystkie trzy maluchy wskakują i skaczą. Hamak się rusza i Fidżi z pokorą schodzi. A oni zaczynają gonitwy.
Olam, zdjęcia przesłałam.
Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Moderator: silje
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Wow nie no cudowny jest !!!!
Mam nadzieję że nie będziesz mi miała za złe że wstawię te fotki ale na prawdę piękny jest i niech go zobaczą wszyscy
Ja jestem w 1000% zdecydowana
Mam nadzieję że nie będziesz mi miała za złe że wstawię te fotki ale na prawdę piękny jest i niech go zobaczą wszyscy
Ja jestem w 1000% zdecydowana
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
kurcze olam moze jednak sie rozmyślisz? bo taki czarny amluszek ślicznie wygladałby przy moim bialasku
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
nigdy axxk to jest miłość to się nie da odkochać
Ostatnio zmieniony 04 lut 2014, 20:39 przez olam, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
axxk ja chcesz malenstwo to u mnie dziewczyny rodza 14 i 25 lutego
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
tylko ty jestes baaaardzo daleko (830km) spokojnie u mnie tez tymczaski ciężarówki moga sie zdarzyc
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Karenik,
a jakie Ty masz te swoje świnki rodzące? Bo pytałaś mnie o samiczkę kręconą. Twoje są prostowłose?
a jakie Ty masz te swoje świnki rodzące? Bo pytałaś mnie o samiczkę kręconą. Twoje są prostowłose?
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Olam,
jutro wszystko się okaże. Bo tak jak pisałam ci w pw, czekam jeszcze na odpowiedź jednej dziewczyny z Łodzi. Ale u ciebie Ogryzek miałby świetnie. Masz takie cudowne i bardzo różne świnki. A że jest ich więcej, to lepiej. Jak z jedną się pokłóci, to może pogadać z drugą.
Napiszę jeszcze coś o Ogryzku. On jest naprawdę bardzo odważny. Gdy łączymy tę gromadkę z Gumką, w której buzują hormony, to tylko on nie ucieka. Chodzi za nią i warczy, i rusza tyłkiem. Dopiero potem musi odpocząć pod mamy cycem. Ale czas cyca powoli się kończy i pora dorosnąć.
jutro wszystko się okaże. Bo tak jak pisałam ci w pw, czekam jeszcze na odpowiedź jednej dziewczyny z Łodzi. Ale u ciebie Ogryzek miałby świetnie. Masz takie cudowne i bardzo różne świnki. A że jest ich więcej, to lepiej. Jak z jedną się pokłóci, to może pogadać z drugą.
Napiszę jeszcze coś o Ogryzku. On jest naprawdę bardzo odważny. Gdy łączymy tę gromadkę z Gumką, w której buzują hormony, to tylko on nie ucieka. Chodzi za nią i warczy, i rusza tyłkiem. Dopiero potem musi odpocząć pod mamy cycem. Ale czas cyca powoli się kończy i pora dorosnąć.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Prosta mama i tata też, ale w linii mają loki więc może wyjść lokat dziecko.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Czekam na ostateczną decyzje Chłopaków mogę parować w sumie dowolnie ale nie sądzę żeby konieczne było rozdzielanie bo oni sie 3 mają Rubin + Gizmo najczęściej a Apik to sie dokleja do któregoś z nich jak sie czuje samotny także gdyby miał ochotę Ogryzek do Apika się przyłączyć to myślę że będzie na prawdę dobrze w razie czego jest klatka nr 2 i 3 także pozostaje tylko czekać ...