Są nie tylko piękne, ale bardzo pocieszne

Wczoraj moja pani weterynarz powiedziała, że wszystkie by mi ukradła
Są to kolejne tymczasy, które jako pierwsze wydzierają mordki, kiedy słyszą woreczek, albo czują, że mam coś dobrego ze sobą

Dziś na hamaczku też ktoś przebywał! Ciekawe kto hihi. Bardzo lubią też pod nim siedzieć. Pewnie czują się bezpieczne, bo koło hamaka stoi miska z karmą i wystarczy wystawić tylko ryjek, żeby móc coś wszamać.
Uczulam przyszłe DS, by ostrożnie, ale zdecydowanie trzymać świnki, bo strasznie się wyrywają. Diabełki małe.
Dzisiejsze ważenie (moja waga waży troszkę inaczej niż waga silje - różnica 20-30 gram, więc nie możemy się niestety tym posiłkować i będziemy patrzeć od dziś jak szybko rosną. Niestety każda waga może różnie ważyć):
Mea - 379
Platka - 354
Holly - 364