Strona 30 z 35

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ Ktosiu dziś nas zostawił ;(

: 26 gru 2016, 13:39
autor: lunorek
Eh, przytulam z całego serduszka, doskonale wiem co czujesz... Pulpetka odchodziła na moich rękach w Wigilię :cry: Od dwóch dni żyję gdzieś obok i nie mogę znaleźć sobie miejsca. Wiem jak to boli. Na pocieszenie powiem tylko, że Ktosiu chociaż zdążył nacieszyć się życiem i miał dobry domek. Pomyśl o tym ile ciepła mu dałaś. Ja cieszyłam się Pulpecią jedynie 5 miesięcy, a i tak zdążyłam oddać jej całe swoje serce :cry:

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ Ktosiu dziś nas zostawił ;(

: 26 gru 2016, 22:34
autor: cavioholiczka
O nie... :sadness: Przykro mi, przytulasa ślę. Ktosiu miał piękne życie przy Tobie i odszedł w spokoju w kochającym do domu. :pocieszacz: Ale i tak wiem, że słowa w takich chwilach mało dają...

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ Ktosiu dziś nas zostawił ;(

: 27 gru 2016, 13:51
autor: Aussie.
To może żeby tu nie smutać opowiadaj co u dziewczyn! Jak tam moja mała, piękna modeleczka :D? Pewnie już nie taka mała, jak ją znam to wcina aż jej się uszy trzęsą i rośnie jak na drożdżach :love: . Mirabelka nadal opiekuje się nią niczym rodzona mamusia :D? Ciekawa jestem ile robaczek waży ;>

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ Ktosiu dziś nas zostawił ;(

: 29 gru 2016, 20:58
autor: Chocolate Monster
Co tam u Was?

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:11
autor: maleńka
Co u nas ? Ciężko, dziewczyny, zwłaszcza Mirabelcia, nie mogą znaleźć sobie miejsca. A ja tęsknie strasznie. Patrzę na zdjęcia i nie wierzę że ten mały robaczek już nie będzie zabierał mi strzykawki z wit C, nie będzie wyrzucał mi bobków ze zmiotki podczas sprzątania, nie będzie już przytulał się do mnie nigdy więcej... :cry:

Kala będzie mieć w przyszłym m-cu wizytę w sprawie jej cysty. Mieliśmy zrobić to w grudniu, ale ze względu na Ktośka, chcieliśmy poczekać. Wredna zołza została obcięta, bo znowu zaczęła przechowywać jedzenie w kołtunach na zadku. :roll:
Mirabelcia jest smutna, trochę "popłakuje", zwłaszcza w nocy, ale już zaczyna być lepiej. Najważniejsze że je normalnie więc raczej nie ma o co się martwić. :?
Pchełka zrobiła się dużą pchłą, maluszkiem to ona już nie jest... Wydaje mi się że będzie duuużą świnką, chociaż narazie widać że jest dzieckiem, to dupkę ma większa niż Kala :szczerbaty:

Waga sprzed dwóch tygodni :
Kala 959
Mirabelka 823
Pchełka 769

Waga z dzisiaj :
Kala 963
Mirabelka 824
Pchełka 817


Zdjęcia będą, spróbuję też nadrobić zaległości w waszych wątkach, ale nie wiem kiedy. Praca + intensywna nauka do matury wykańczają. Ale weterynaria czeka więc trzeba się spiąć i pomęczyć. ;)

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:16
autor: Chocolate Monster
Przesyłam dziewczynkom buziaki :buzki:
Widziałaś może te dwie skinny do adopcji?

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:44
autor: maleńka
Dziękujemy za buziaki, widzę że ty też się w końcu doświniłaś :buzki:

Teraz już zobaczyłam te golaski, ale narazie nie planuje żadnego nowego zwierzaka ;)

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:49
autor: Chocolate Monster
No,już niedługo miesiąc będzie jak donoszę żarcie tym świniom :lol:

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:50
autor: maleńka
Nie wiedziałam że aż tak długo mnie nie było :redface:
Ale to super, fajnie że się rodzice zgodzili. Skończy się na dwójce czy szukasz czegoś dalej ? :szczerbaty:

Re: Kala, Mirabelka i Pchełka ♥ już bez Ktosia :(

: 02 sty 2017, 17:51
autor: Chocolate Monster
Chyba na dwójce,mama nie chce więcej :( A szkoda,bo tyle tu świń cudnych,które domku szukają