Strona 30 z 73

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 26 mar 2016, 10:32
autor: Chivasovsky
Smakowite sałatki im serwujesz :D

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 30 mar 2016, 14:53
autor: Natalinka
Niejedząca prośka to rozpacz i utrapienie - widać, że by chciała, ale nie idzie jej. Więc po chwili już nawet nie chce, eh...

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 30 mar 2016, 22:14
autor: porcella
Jaka buzia malutka i smutna... :pocieszacz: a tarta marchewka? natka od rzodkiewki?
karma samoróbka?

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 9:01
autor: Natalinka
Próbuję różnych różności, ale wszystko muszę wstrzykiwać strzykawką :( Dzielę się moimi koktajlami z jarmużu, jabłka, pomarańczy, natki i ciut cytryny, trę marchewkę, jabłko, buraczki, kroję w cieniuśkie plasterki, rozdrabniam cykorię i wynajduję najdelikatniejsze źdźbła owsa - wszystko jak Cię mogę, zjada ciut, co kot napłakał, i więcej nie chce... Ale wczoraj się ożywiła i wlazła na górę do dziewczyn, bo Nili postanowiła trochę rozruszać Lumi i Hukkę, więc było nieco ganiania i społecznych kontaktów. Każdego dnia mam nadzieję, że może dziś załapie.

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 16:35
autor: porcella
Jest takie tuczące cóś - sinlac (w Rossmanie) - kaszka bezglutenowa i bezlaktozowa, zwykle świnki na ręcznym ją akceptują, zwłaszcza, jeśli jest mieszana z jakimś roślinnym aromatem (jarmuż?). Ze składu sądząc - bomba energetyczno-witaminowa. Może to by jej pasiło?

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 16:49
autor: pucka69
ja mam kaszkę ryżową i kaszkę kukurydzianą, może chcesz trochę?

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 19:01
autor: azb
Moja Różyczka przy kazdym czyszczeniu ropnia była karmiona sinlacem sonda do zoladka ale na stałe podobno nie jest to zbyt dobre jedzenie -jedynie doraźnie. u nas sprawdzał sie banan - miękki i kaloryczny i karma zietka
nIestety wiele świnek po takich zabiegach nie wraca do normalnego jedzenia i trzeba je dokarmiać do końca życia oby Twoj przypadek był wyjątkiem Zdrowia życzę i wytrwałości

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 19:57
autor: pucka69
Karmę Ziętka widziałam w Pv, mogę podskoczyć po nią jakbyś chciała

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 20:00
autor: Natalinka
Paskuda dostaje sinlac od kilku dni mieszany z ratunkową którąś lub ze zblendoeaną zieleniną. Nie mam pojęcia, czy jej smakuje - widzę problem w tym, że po prostu nie podoba jej się procedura przymusowego karmienia. A jest też jedyną świnką z moich, która nie wyjada z miseczki papki. Stawiam czasem na próbę jej przed nosem, to zaraz wszystkie pozostałe się zbiegają i usiłują choć zamoczyć język, a Mili nie. Twarda z niej sztuka - teraz już wszystko jedno, co daję, wrzeszczy, jakbym ją ze skóry obdzierała. Eh, liczę, że to nie do końca życia, bo obie oszalejemy :mrgreen:

Re: Mili i Nili, Lumi i Hukka, czyli Siostry Alternatywne

: 31 mar 2016, 20:05
autor: Natalinka
I w ogóle to dziękuję Wam za rady i dobre słowo i wszystko. Ziętka mam, Pucko, od Porcelli, mam też Herbi Care i dr Wykę i od Ciebie zmielone na mączkę - ale w sumie większej różnicy w chęci jedzenia nie widzę. No i frustruje mnie, że przynoszę różności, a ona wącha, przerzuca, jakby w poszukiwaniu czegoś, a potem nie ruszywszy nic siada jak wyrzut z pytaniem na pyszczku: A gdzie jest TO??? TO bym zjadła.
Tylko ja nie wiem, co by TO miało być...