I ja kocham golaski. Choć Myszki i Zuźki nie zamieniłabym na najpiękniejszego gołego prośka

Bo te dziewczynki to jak moje dzieci- nie można więcej kochac wybraną
Dziś zrobiłam toaletę, Golaski natłuszczone, Chantalce chyba musze mała kąpiel niedługo zrobić, bo brudna strasznie, jak smarowałam ją olejkiem, to brud się kulkował

Jaśka czyściutka. Szczoteczkom troszke poczesałam futra, wyciełam kołtunki na pupie- oj wrzask był

a teraz panie obrażone poszły spać , każda do innego domku
