Bąbelki już zdrowe Długo nas nie było więc dorzucam nowe zdjęcia
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 19 paź 2013, 11:34
autor: katzarzyna
ale słodko , a łysolek to chyba świeżo naoliwiony
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 19 paź 2013, 11:41
autor: kleymore
Kąpałam wszystkie o 10 to trzeba było wyczesać chłopaków i Albercika naoliwić Niedobra duża narobiła krzywd chłopakom Jak uciekali przed suszarą
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 19 paź 2013, 11:49
autor: elka_w
Super trio
A jaki Albercik naoliwiony hehehe
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 19 paź 2013, 11:55
autor: kleymore
Muszę się przyznać, że Albercika natłuszczam kremem, kiedy widzę że jest już szarawy - średnio kremuję go co dwa dni, a jak nazbiera się naskórka i już plami dłonie to oliwimy oliwką Bambino Z własnego doświadczenia widzę, że krem jest o wiele lepszy, dłużej trzyma i Alf tak się nie natłuszcza przez tulenie Alberta Oliwka służy nam tylko do ściągania martwego naskórka
Nareszcie jesteście
Cieszę się, że wszystko u Was dobrze, chłopaki pięknie się prezentują
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 20 paź 2013, 13:00
autor: Usia
Jejku, ta łapcia wyglądała strasznie!
Mam sinny i nie wyobrażam sobie takiej choroby, bardzo mi przykro, że Was to spotkało
Czy możesz pokazać jak łapka wygląda po wyleczeniu? Tak wiesz pokazowo i informacyjnie.
Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert
: 20 paź 2013, 19:16
autor: kleymore
Oczywiście, że dodam zdjęcie łapeczki Alberta
Otóż, tadammmmmmmm. Choróbsko leczone maścią na hemoroidy i fioletem. Czas leczenia około 2 tygodnie.
W naszym domku pojawiła się dzisiaj kolejna zguba. Apolenka urodziła się 21.08.2010 roku, pochodzi z hodowli Ufo. Jest przyjaciółką Alberta, mieszkali razem w tym samym domku, jednak z powodu choroby ich właścicielki najpierw trafił do mnie Albercik, a później zdecydowaliśmy się na przygarnięcie Apolenki
Jeszcze niedawno Apolenka troszkę chorowała, pojawiły się u niej zmiany skórne, które dzięki poprzedniej właścicielce zostały wyleczone:
Albercik z Apolenką (Maleńka kruszynka)
Apolenka
Uprzedzam: chłopcy bacznie pilnowani i nic Apolence się nie stało. Jedynie Albert bardzo na nią reaguje - kwikiem radości