CAVIARNIA

oj tak minka aniołka ale charakterek to ma

aż smutno mi sie robi jak pomyślę ze to nasze ostatnie wspólne dni

ale bedzie miał Białcio super domek

Słodziaczek śliczny.
Kochana już tak bywa jest czas witania i żegnania

ale pocieszam się, że jedna biała slicznota zostaje u mnie jeszcze

no włąśnie ostatnie dni z Bialkiem i przekazuje go Oli

wiem, że bedzie miał dobry domek itp i mam nadzieje ze Ola go pokocha tak jak ja.
Ale nie była to milość od pierwszego spojrzenia. pamietam jak otworzyłam pudełko w domu a tam takie 2 mae paskudy, tylko oczy sterczaly czerwone na maxa. wiecie to były takie maluszki nawet 300 gram nie wazyły.
Ale okazały sie cudownymi swinkami a jakie śliczne sa teraz

Zastanawiam sie czy zamieniać chłopaków klatkami dzisiaj już czy dopiero jak Bialek pojedzie przenieśc Śniezka. Białek siedzi w klatce 100 a Śnieguś w 80 więc przejdzie na apartamenty

stadko dziisaj rozleniwione na maxa. Chciałam zrobić wybieg kosiowym dziewczynom ale wolały leżeć i przysypiać, dziwne bo juz dawno wybiegu nie było.
Martwi mnie Sońka jakaś biedna lezy, widać, ze coś ja rozkłada. Nawet obiadu nie chciała a ten pies je wszystko i w każdej ilości. Leży tylko, postękuje

już się doczekać Białka nie mogę

Białek od kilku dni jest już u olam, Śnieżek został całkiem sam, juz nawet przez kraty nie ma z kim pogadać

teraz bryka po pokoju, aż dziwne, że jednak się wyluzował i rozbrykał, cieszy mnie to bardzo.
co u reszty stadka??
kosiowe dziewczyny miały dzisiaj wybieg wiec teraz spokój w klatce panuje. 2 kosiowych maluchów w sobotę jedzie do DS. Jakoś tak pusto sie robi