CAVIARNIA

Dropsio nigdy nie mów nigdy...

Anya, no u mnie dokładnie to samo - jak są razem, to Drops próbuje zagryźć Cośka, jak osobno - przesuwają legowiska (nauczyli się z nich korzystać odkąd są osobno... to też o czymś świadczy

) żeby leżeć blisko siebie, cholery małe

Ogółem to Drops jest bardzo terytorialny, a Cosiek uparty... Drops wywala Cosia ze swojego terenu, Cosiek ucieka, po czym chwilkę później widzę go, jak podbiega do Dropsa i włazi na jego "teren" gruchając i kręcąc zadkiem. Nakręcają się nawzajem, nie wiem który gorszy :lol:

Balbinkowo - taaa....

Dropsio pisze: Balbinkowo - taaa....

nie taaa tylko balbinkowo ma rację! kiedyś na myśl o drugiej śwince mówiłaś "nigdy się rodzice nie zgodzą" i co??

także wszystko możliwe. Oby się jednak chłopcy dogadali..

a jak zabki Cosia? i guzki Dropsia?

Ząbki ok, Dropsiowe "cosie" też ok... Mieliśmy jechać teraz, ale się obsunęły terminy, może w przyszłym tygodniu uda się wbić na badania potrzebne lekarzowi, a wtedy do Wro...

Dortezka, tyle że namawianie rodziców na 2 świnię zajęło mi 3 lata... Także ten

Dropsio pisze:Dortezka, tyle że namawianie rodziców na 2 świnię zajęło mi 3 lata... Także ten

ale jednak się udało!

jakbyś do Wro jechała w ciągu 2 tygodni, popołudniu i w dniu pracy P to daj znać.. wybiorę się na kontrolę z Pigi i Fretosławą

(choć pewnie to się nie uda bo ja raczej po 18 tylko dam radę

)

I jak panowie? Nadal osobno? Są przedzieleni kratką czy w dwóch różnych klatkach?

Tak, osobno. Przed chwilą mieli krótkie wspólne posiedzenie przy kupie zielska i warzywek - póki było pełno smakołyków, to było ok... A jak powyjadali najlepsze, to Cosiek znów zaczął turkotać, a Drops się wkurzać i strzelać zębami... Ehhh, faceci.
Zagrodę mają przedzieloną kratkami, więc widzą się, słyszą, ogółem tak jak zwykle, tyle że nie mogą się zjeść

Trochę głupio, bo Cosiek ma 105x70 a Drops 70x70, ale jak tylko się ogarnę to wrzucę ogłoszenie, może ktoś ma zbędną dosłownie jedną kratkę, bo tej jednej właśnie mi brakuje do "szczęścia", żeby Drops miał trochę więcej miejsca. A gdyby miał do tej kratki jeszcze złączkę, to już w ogóle byłoby pięknie

Później może wrzucę jakieś fotki, bo dawno nie było

No cóż - przejrzałam fotki z "sesji"... Jest taka jedna, którą chcę Wam pokazać póki pamiętam...
Czyli Drops wciskający się przed obiektyw za wszelką cenę