Strona 276 z 362

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 0:39
autor: Natalinka
Cipąg rules! :twisted:

I gratu z okazji zchomiczenia.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 3:29
autor: joanna ch
Ojej, a chomiczeł skąd??? :102:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 8:45
autor: Kropcia
Boziu, dżungarek :love: one są takie śliczne :love: plus jeszcze ten ryjek w górze <3 nigdy mi się tak moich nie udało złapać

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 19:34
autor: Siula
Chomiś trafił do nas nagle i spontanicznie, zobaczyłam ogłoszenie na olx, z naszej miejscowości.Oczywiście alergia. Mąż mówi -bierz go- to pojechałam i zabrałam. Ciepły kocyk wzięłam żeby go owinąć, a laska wychodzi z klatką na podwórko a na termometrze -7 albo lepiej :o . Dali, o nic nie pytali, ma podobno rok. Malutkie to takie , ale całkiem kontaktowe, nie boi się człowieka i na rękę się wspina. Teraz siedzę i czytam co tam chomikowi potrzeba, a Duży oczywiście klatkę już skręcił, bo przyjechał w takiej strasznej plastik- fantastik. Nie wiem jaka płeć, wydaje mi się,że chłopak :think:

Tak mieszkał:
Obrazek

A teraz ma taką chatę ;)
Obrazek
Obrazek

Jeszcze kołowrotek musimy mu kupić. Mówcie co tam jeszcze zrobić żeby miał dobrze, bo ja nigdy chomika nie miałam. Mam nadzieję, że trochę u nas pobędzie. Strasznie się złościł jak mu klatkę zmieniliśmy, pozwiedzał wszystko, potem gryzł kratki i naskrzeczał strasznie :lol:
Może płeć ktoś tu widzi???
Obrazek

Bardzo porządny jest, załatwia się w kokosie w piasku i wychodzi jak wracamy z pracy żeby nas przywitać po czym znów zagrzebuje się trocinach.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 19:38
autor: Dzima
Napisz do podrik to ci pomoże dobrać kołowrotek itp. albo PFF tu zajrzy :szczerbaty:
Fajny maluch. Patrząc na klatkę to należał do dziecka.
A jak mu na imię? Czy dopiero wymyślamy i przyjmujesz zgłoszenia? :lol:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 19:41
autor: Siula
Nie ma imienia właśnie, bo nie wiem czy damskie czy męskie :idontknow: Najlepsze uniwersalne by było :lol:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 19:44
autor: boe22
Może to przykre, ale uwielbiam widok chomików w zwisie, walczących z kratami.
Ninja może się zowić :lol: . Albo zołza, jezeli baba- na kratach wygląda jak zołzowata ninja :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 21:01
autor: joanna ch
No akurat nogą trochę zasłania ewentualne jajka :102: Mi się wydaje, że chłop? Etycja będzie wiedzieć.

Dżungarom trza:

klatka 80x40 minimum, kółko średnica 22? minimum (mój w dużym 28cm naparzał - trixie plastik albo drewno), do tego specjalny piasek szynszylowy do kąpieli koniecznie żeby futerko tłuste nie było (ale nie pamiętam jakie marki teraz w modzie), do tego trocin warstwa z sianem tak z kilkanaście cm najlepiej co najmniej żeby tunele niezapadalne kopać.

do tego jeśli chodzi o żarcie to nie zapominać że chomiki to wszystkożercy, nie tylko weganie, ale i mięsko lubią - suszone mączniki, gotowana kura, itp. Nie wiem jakie teraz najlepsze karmy, parę lat temu to była Mixerama, była w Hipcio. Nie ma zbyt wielu akceptowalnych karm na rynku.

Swoją drogą, kolejny raz piszę, że zazdroszczę takiego zdolnego Teżeta, ja muszę sama sobie wszystko budować bo mój stworzony do wyższych celów chyba :102:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 28 lut 2018, 21:35
autor: boe22
I to jeszcze na sygnale zbudowane. No naprawdę...zazdrościć :szczerbaty: .

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 01 mar 2018, 11:46
autor: martuś
Chomiś :love:
Chatę to ma teraz na wypasie :szczerbaty: Poszczęściło mu się :love: