Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpienie ?
Moderator: Dzima
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Kajtka wspierają wszyscy.
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Chwila oddechu ponieważ właśnie jesteśmy w pociągu do Warszawy. Więc z tej okazji dziękujemy wszystkim za kciuki i za duchowe wsparcie. Dziś wizyta kontrolna, morfologia, usg i takie tam, wiecie - standardowa procedura . Potem kto wie - może pojedziemy do domku, może kolejna chemia, zobaczymy.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiamy wszystkich.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiamy wszystkich.
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Za dobre wyniki i samopoczucie niezmiennie
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Pozdrawiamy i bardzo mocno trzymamy kciuki
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Dziś bez chemii, tylko rutynowe badania się odbyły. Teraz na dworcu siedzimy bo dałem plamę i nam pociąg uciekł a byliśmy godzinę przed odjazdem. Następny za 2 godziny .
Ostatnio zmieniony 15 lut 2017, 23:26 przez Moje Siubutki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
- Miejscowość: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Proszę Kajtka wymiziać.
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Faceci i mizianie ? Nie da rady Dziś znów będziemy w Medicavet, Kajtek trzyma fason. Wydaje się, że teraz ma lepszedni chłopak.
Podrawiamy
Podrawiamy
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
- Miejscowość: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Siubutki co Was
Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien
Są słowa, które z ogromnym trudem przechodzą nam przez gardło i niestety takich muszę dzisiaj użyć. Jakieś 3 tyg. temu Kajtuś zaczął mieć problemy z poruszaniem się - zamiast chodzić skakał jak zajączek. Nowotwór zaatakował jego układ nerwowy i od 5 dni ma niedowład tylnych kończyn i w mniejszym stopniu prawej łapki. Czasami leży i nagle zerwie się na wszystkie łapki i zachowuje się jakby coś go wystraszyło, mruczy. Po chwili pada i leży dalej. Pozostałe reakcje są ok. Kiedy go karmię to stoi na czerech łapkach a za chwilę padnie. jeszcze jest ze mną ale w sercu po raz pierwszy czuję ogromna pustkę. W obecnym stanie Kajtka powinniśmy być teraz blisko przychodni Medicavet, bo lekarz powinien codziennie go zobaczyć. Niestety od tygodnia jestem z nim 24g na dobę i nie mamy pieniędzy na kolejny wyjazd. Jesteśmy sami i nie mamy na kogo liczyć. Lecz po tym wszystkim co przeszliśmy nie mogę się teraz poddać. Kończę bo zasypiam na siedząco.
Pozdrawiamy cały czas we trójkę z Zielonej Góry wszystkie świnki
Pozdrawiamy cały czas we trójkę z Zielonej Góry wszystkie świnki