CAVIARNIA

Kurczę trochę mnie zmartwiliście. No ładnie wygląda i zawsze chorowałam na taką klatkę. Rodzine mam juz obrażona na mnie, matka od dwóch tygodni sie nie odzywa- bo tymczasy biorę) to pomyslałam, zę zrobię sobie prezent na święta nadchodzące- sobie i dziewczynkom.

jolka wejdź sobie na zdjęcia naszych klatek i post 6. Tam dziewczyna ma podobną zagrode i poczytaj sobie dlaczego musiała zmienić na klatke 120 cm

anuleczka pisze:jolka wejdź sobie na zdjęcia naszych klatek i post 6. Tam dziewczyna ma podobną zagrode i poczytaj sobie dlaczego musiała zmienić na klatke 120 cm

no poczytałam. Mimo tego strasznie się zapaliłam do tej zagrody. Jeszcze przemyslę. Najwyżej będę miec problem- starej nie wyrzucam.- do piwnicy zaniosę. Na razie koresponduję sobie z panem co robi takie cudeńka i ustalamy jak ma klatka wyglądać, jakie wymiary i cena,
Bo niby drewno uczuliło świnki? Moje maja od zawsze rózne drewniane domki, nigdy nie miały uczulenia. Może tez zależy ja to sie pielęgnuje? Jak wysypie żwirek, na to podkłady seni i dry bedy, to nie przesiąknie na drewno. Moje kuwety teraz rzadko kiedy sa mokrawe, seni wymieniam co 2 dni, a nawet codziennie, a dry bedy mam grube.

... jeśli będziesz miała jakiś dobry pomysł na wyścielenie tego czymś odpornym na wilgoć, żeby siuśki nie namoczyły spodu kuwety to extra. Ja pomyślałam, że jakby jakiś poli.... coś tam, nie wiem jak to się dokładnie nazywa żeby to tym tworzywem wyłożyć niema nic gorszego, jak czysta piękna zagroda, a zapach starych przesiąkniętych siuśków. Drewno ma to do siebie, że trudno wyeliminować zapach moczu ...

polipropylen kanalikowy
Jolka, a to ma Ci zbudować pan od Wafla i Wiewióra?

No nie Na allegro znalazłam sklep i tak sobie z panem włascicielem koresponduję Cena... hmmm dośc drogo , ale to bedzie prezent, któru sama sobie zrobię, a kase mam juz od dawna na ten cel odłożoną

skoro masz odlozone pieniadze, to moze warto przemyslec kupno kratek c&c?? nie bedzie problemu z przeciekaniem i smrodkiem:)) a można z tego cuda robić.

Jolko, a ja Cię nie zniechęcę, bo sama mam co prawda klatkę z płyty mdf, ale wiem, że wystarczy dobrze rozplanować podłoże, a wszystko będzie grało i uda się zapobiec siuśkowemu smrodkowi
Na samym dole mamy położoną matę wygłuszającą pod panele, następnie żwirek, matę taką typu łazienkowego i na to podkłady higieniczne. Klatka uper, nie rezygnowałabym z niej

jak ja już sobie coś upatrzę to nie ma bata muszę to mieć

Foggy pisze:Jolko, a ja Cię nie zniechęcę, bo sama mam co prawda klatkę z płyty mdf, ale wiem, że wystarczy dobrze rozplanować podłoże, a wszystko będzie grało i uda się zapobiec siuśkowemu smrodkowi
Na samym dole mamy położoną matę wygłuszającą pod panele, następnie żwirek, matę taką typu łazienkowego i na to podkłady higieniczne. Klatka uper, nie rezygnowałabym z niej

O dzięki Ci dobra kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo jak pisze anuleczka upatrzyłam sobie i się zapaliłam Wiedziałam, ze moge liczyć na Ciebie, jakoś czułam