Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

[Laraine]

My z narzeczonym zamiast kwiatów chcemy datki na zwierzęta albo karmę dla zwierząt ze schronisk - to już mamy od dawna ustalone

Trzymamy kciuki

[Assia_B]

Po nocy przychodzi dzień, a po burzy słońce... Więc wierzę, że cała ta historia skończy się dobrze i obie świnki, już zdrowe, spotkają się i pokochają jak bracia

Ja też chętnie uzbierałabym pieniądze na świnki czy pieski, ale mój narzeczony ma też inne pomysły, więc musimy coś ustalić

[Majka745]

I co u Pieszczocha? Jak z tymi pasożytami? To to czy coś innego? Trzymam kciuki za wyzdrowienie

[Assia_B]

Niestety Pieszczoszek ma pasożyty i to niestety trudne wleczeniu... Ale odebrałam dziś wyniki, wykupiłam lek i oczywiście probiotyk i będziemy walczyć!

[Foggy]

Walczymy, Pieszczoszku, walczymy! Zdrowiejemy szybko, nie robimy jajek!

Laraine, baardzo popieram Twój pomysł! Choć wiem, że wiele par ma sporo wydatków i dzięki datkom ślubnym mogą sobie sprawić choćby nową lodówkę za starego grata (co bym chętnie zrobiła ). Tym bardziej ukłony.

[Assia_B]

Pierwsza dawka podana, poszło nadzwyczaj gładko, choć trzeba było dwóch osób do tego Wieczorem podamy jeszcze probiotyk maluchowi

[martuś]

Co takiego Pieszczoszek złapał? To ma związek z tym jego drapaniem?
Pieszczoszku dużo zdrówka

[Assia_B]

Nie wiem jak duży związek może mieć to z drapaniem... Wykryli pasożyty wewnętrzne w kale, ale być może ogólne osłabienie organizmu ma coś wspólnego z drapaniem... Zobaczymy po leczeniu...

[Zaffiro]

o witamince c nie zapomnij

[Assia_B]

Też mam Zaopatrzona jestem Dbamy o Pieszczosia dbamy