Strona 269 z 363

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 09 sty 2018, 22:12
autor: Anulka1602
Biedna Tosinka :pocieszacz:
Dziewczynki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: by wszystko było dobrze i życzą Dużym dużo siły :buzki:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 sty 2018, 12:48
autor: sosnowa
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 sty 2018, 12:59
autor: Cooyo
Tosiu :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 sty 2018, 19:50
autor: Siula
Nie pojechaliśmy do Szczecina, ponieważ nie mogliśmy się dodzwonić do 15 bo mieli awarię telefonu. Z pracy nie mogłam wyjść wcześniej, pogoda do niczego więc bylibyśmy na sam koniec. Powiedziano nam,że może Tosia musiałaby zostać do rana , no a rano to w pracy muszę być. W każdym razie jutro rano wcisnął nas nasz dr Dawid, który wcześniej robił Tosi korekcje. Zobaczymy. A ja mam taki katar,że na oczy nie widzę bo się ze mnie leje :( .
Byle Tosince było lepiej, dzisiaj z ogórkiem dała radę, ale generalnie od niedzieli na ratunkowej jedziemy.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 10 sty 2018, 21:01
autor: martuś
Dzisiaj to była tragedia z dodzwonieniem... ja wysłałam kuzynkę żeby im powiedziała o co chodzi i że czekam na telefon. Na szczęście Tola jutro jedzie.
Tu największym problemem jest odległość... ja potrzebuję co najmniej dwie godziny więc z reguły muszę brać urlop w pracy :idontknow: ale wszyscy wiemy, że dla świnek trzeba się poświęcić :102:
Mam nadzieję, że Tosia już jutro będzie mogła jeść :fingerscrossed: namęczą się te nasze dziewczyny...

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 11 sty 2018, 6:27
autor: Anulka1602
Trzymamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 11 sty 2018, 9:32
autor: sosnowa
Z całych sił.

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 11 sty 2018, 11:00
autor: urszula1108
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 11 sty 2018, 19:58
autor: martuś
Jak tam Tosiunia?

Re: Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normaln

: 11 sty 2018, 21:16
autor: Dzima
:fingerscrossed: :fingerscrossed: