Strona 27 z 51
Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 9:33
autor: swissi
Zaczęliśmy dzień pielęgnacyjne od obcięcia paznokci. Łatwo poszło pańcia zmieniła cążki
I było ważenie
Kraska 974 przybrała około 40g.
Zwinka 839 raczej trzyma się w miejscu od pewnego czasu
W ręce jak się weźmie to te ponad 100g. Znacząca różnica Zwinusia taka mała się ciągle wydaje

Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 9:40
autor: Lusia123
No to duże już są panny

Doopki wciąż im rosną

Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 13:39
autor: silje
swissi pisze:O dzięki nie pomyślałam że można wysuszyć takie kolby

A ja kolb nie suszę, bo świeże i owszem- jedzą, ale suszonych ziaren już nie. Za to prawdziwym rarytasem w zimie są suszone liście kukurydzy. Liście i zielona "obudowa" kolby. Pychota! Tego nasusz ile się da.
Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 13:46
autor: swissi
silje pisze:swissi pisze:O dzięki nie pomyślałam że można wysuszyć takie kolby

A ja kolb nie suszę, bo świeże i owszem- jedzą, ale suszonych ziaren już nie. Za to prawdziwym rarytasem w zimie są suszone liście kukurydzy. Liście i zielona "obudowa" kolby. Pychota! Tego nasusz ile się da.
No właśnie daje im te kolby na bieżąco i jedza świeże a o liściach tak pomyślałam. A jeszcze wymyśliłam że może jakby te ziarenka zasiać to wyrośnie coś zielonego i może by jadły. Owies dziś nowy robilam i tak mi do głowy to przyszło.
Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 13:55
autor: silje
A to koniecznie daj im liście, a nawet te włosy- zobaczysz, co się będzie działo!
Z suszonych ziaren kukurydzy coś z czasem pewnie by wyrosło, ale ze świeżych- ciekawe..

Nie próbowałam.
Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 15:32
autor: swissi
silje pisze:A to koniecznie daj im liście, a nawet te włosy- zobaczysz, co się będzie działo!
Z suszonych ziaren kukurydzy coś z czasem pewnie by wyrosło, ale ze świeżych- ciekawe..

Nie próbowałam.
tak się zajadają panny włosami kukurydzy:
a to jeden z paznokci Kraski zastanawia mnie czy to taka jej uroda... Mela na łapce przy paznokciach miała dziwny naskórek i to taka była jej uroda. Tu mam nadzieję że podobnie. Obserwuje to od dłuższego czasu nic się z tym nie dzieję nie rośnie ten "paznokieć" dziś przy obcinaniu zrobiłam fotkę. Co myślicie?

Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 18:53
autor: Asita
Hm. Kiedyż coś podobnego zrobiło się u Żurka ale z boku łapki. Wetka (nie gryzoniowa, ale fajna) powiedziała mi, że to wynika z niedoboru wit C. Kazała podawać w kropelkach. I od wtedy (czyli Żur miał wtedy jakieś pół roku) podaję. Narośl zniknęła i nigdy się już nie pojawiła. Może to to. A może coś innego. Pokaż przy okazji wetowi.
Re: Kraska i Zwinka :)
: 03 wrz 2016, 19:18
autor: swissi
hmm no ja nie podaje sztucznej wit. c bo uznałam ze maja jej dużo w codziennej diecie , jedzą pietruchę paprykę i sporo innych warzyw codziennie zioła itp. ale może i wprowadzę jej dodatkowo a jaką stosujesz? cebion?
Re: Kraska i Zwinka :)
: 04 wrz 2016, 8:06
autor: Lusia123
Poczytaj w wątku witamina C. Tam masz wszystkie ładnie przedstawione

Re: Kraska i Zwinka :)
: 04 wrz 2016, 8:22
autor: swissi
A czytałam dzięki. Sceptycznie podchodzę do takiej witaminy. Uważam że mają ja w karmię i warzywach i na ich potrzeby to spokojnie zjadają tyle warzyw ile trzeba tej witaminy na co dzień. Zobaczymy pewnie kupię cebion i będę stosować jakiś czas choć żeby zobaczyć czy nastąpi jakaś zmiana