CAVIARNIA

Może już było, ale tak na szybko wyszukiwarka mi nie znajduje. Czy klatka z malowanymi prętami może być dla prosiaków?
Chodzi o klatkę Art-met.
Drugie pytanie, czy do dezynfekcji klatki stosujecie virkon, czy jakieś inne metody?

Ja miałam z malowanymi prętami, wiele osób na forum również takie posiada. Moje świnie to straszni prętożercy, więc po niedługim czasie obskrobane pręty wyglądały beznadziejnie. Do tego zaczęłam się obawiać, że połkną te kawałki farby, więc postawiłam jednak na klatki ocynkowane.

Ja do mycia kuwet zrobiłam taki płyn http://www.kaila.pl/porzadki-bez-chemii ... tosowania/ Jest super,do luster i szyb sie nie nadaje bo mi zostawia smugi.

Ja do mycia używam zwyczajnego octu, ale nie wiem, jak jest z jego właściwościami dezynfekującymi. Jakieś posiada na pewno, ale czy poradzi sobie z grzybkiem/ świerzbem - na ten temat niech się już wypowie osoba bardziej ode mnie kompetentna.

Chetnie tez sie dowiem, czym dezynfekowac klatke. Ja na razie mylam sama woda.

Mi Motusa virkonem kazała zanim dostałam Dropsa

Dziekuje.
Wlasnie patrzylam przed chwila, czy ten Virkon jest w Hipciu. I jest. Zamowie sobie przy nastepnych zakupach

Witam. Kupiłam klatkę dla świnki na allegro i dzisiaj przyszła. Nie podoba mi się jednak to że kuweta jest wybrzuszona do środka tak że jak się naciśnie na dno to odskakuje. Pani ze sklepu w którym zamówiłam klatkę przekonuje mnie,że tak mają wszystkie kuwety do klatek o wymiarze 100cm. Ponoć z czasem ma się to uleżeć. Czy kuwety waszych klatek też tak miały na początku?czy naprawdę wszystkie kuwety tak mają bo nie chcę się czepiać bezpodstawnie?:)

Moja klatka ma 120 cm, kupilam ja w sklepie zoologicznym. Nie byla wybrzuszona, byla i jest prosta.

moje wszystkie kuwety tak miały i zależy od plastiku czy cos sie zmieni. 80 miała kiepski materiał i sie wyprostowała, natomiast 60 jest z bardzo grubego plastiku i jak była tak jest.