Strona 252 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 14:47
autor: Pani Strzyga
Ehh, nie nadążam za nimi :D Dobrze, że teraz jest spokój :D

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 15:55
autor: Dropsio
Jejku, te świnie są niemożliwe :D Jak Cosiek nauczył się wczoraj kopać (podobno to sygnał w stylu "nie dotykaj mnie, nawet nie podchodź"), tak teraz kopie co chwilę - jak chce jeść, pić, spać... A Drops patrzy wtedy na niego jak na świra :lol: Przez tego małego wariata teraz pół klatki mam przewalone - siano jest wszędzie, bo najlepiej kopie się przecież w sianku, "tak fajnie to szeleści" :102:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 18:46
autor: Dropsio
Mam teraz Cośka na kolanach... Wyłożył się plackiem i wyciąga kopytka! :yahoo:
E: znowu miałam w klatce latającą kulę świń... :glowawmur: Na noc na pewno ich samych nie zostawię, bo mam bardzo mocny sen i wątpię żebym się obudziła. :idontknow:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 19:38
autor: martuś
Myślałam, że to babeczki mają swoje humory i są nieznośne ale widzę, że z facetami jeszcze gorzej :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 20:25
autor: Asita
A to dziady nie chcą się dogadać... :nono:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 13 sie 2015, 21:29
autor: dortezka
widać te upały im źle na móżdżki działają :evil:

Pigi mówi, że jest zdegustowana.. nie lubi takich brutali.. :nono: :nono:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 sie 2015, 8:29
autor: Pani Strzyga
Ehh, faceci...

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 sie 2015, 14:47
autor: Dropsio
Chłopaki od 11 siedzą razem, tym razem klatkę mają zamkniętą i jak na razie nie zamierzam ich tam wrzucać. Wieczorem mam zamiar "trochę" zmniejszyć im powierzchnię (teraz mają do dyspozycji cały pokój), jak dobrze pójdzie to powinno mi się udać zrobić zagrodę z c&c 140x210, może nie idealnie ale miejsca będą mieli dość sporo.
Od godziny leżą koło siebie pod łóżkiem, co jakiś czas coś tam popiskują, ale ogólnie jest spokój. Jest szansa, że będzie dobrze :)
Co mnie zadziwia to to, że pokłócili się wieczorem z 12 na 13. . Miesiąc temu, dokładnie 11/12 było to samo. Muszę sprawdzić, jak wyglądało to w czerwcu i maju. Z Fazami księżyca się to nie pokrywa z tego co patrzyłam, ale może coś innego ma wpływ? :think:
E: aaa, zapomniałam - później postaram się wrzucić kilka fotek :D

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 sie 2015, 16:39
autor: Lilith88
Czekam na fotki :szczerbaty:

Ciekawa zależność z tymi kłótniami, może faktycznie coś jest na rzeczy :think:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 14 sie 2015, 17:12
autor: Dropsio
Taki przedsmak :szczerbaty:
"Psssst! Duża! Fajną mam kryjówkę, nie? Wcale mnie nie widać! Ciiicho! Tylko nie mów Cośkowi gdzie jestem, bawimy się w chowanego!"
Obrazek
Logiczne - ja nie widzę ciebie, więc ty mnie też nie widzisz :lol: