Strona 251 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 17:45
autor: Siula
Rozmawiałam przed godziną z dr Kliszczem. Jutro na 18 muszę być z Tosią w Warszawie. Teraz gorączkowo kombinuje.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 17:54
autor: urszula1108
:fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 18:04
autor: Dzima
Trzymam kciuki :fingerscrossed: Ile ja bym dała żeby tu przeczytać dobre wiadomości :pray:
Siula dawaj znać na bieżąco! Jedziesz pkp?

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 18:23
autor: Siula
PKP jedzie przez Inowrocław, albo Gniezno bo jest remont trakcji :o . Przejrzałam trasę, jadę samochodem, dam radę. Tylko auto mam nadzieję, że też.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 18:28
autor: Dzima
To tylko wizyta czy musisz zostawić Tosię w klinice? :?
No kurczę mogłaby już ładnie jeść i was nie martwić :pocieszacz:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 18:42
autor: martuś
Trzymam kciuki! :fingerscrossed: Oby udało się znaleźć przyczynę tych problemów :fingerscrossed:
Czekamy na informacje

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 18:48
autor: Siula
Wizyta, badanie i dopiero dowiemy się co da się zrobić dalej. Ona chce jeść, ale nie jest w stanie, siekacze ma straszne, jakoś jej się rozjechały, krzywe, a górne krzywe i jakby zawijają się do środka. No i tył prawy znów przerasta, żuchwa ucieka. Nasz wet mówi,że nie jest bardzo źle, choć dla mnie strasznie to wygląda.
A nasz dr Dawid baaardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Konsultował się w sprawie Tosi z dr Dziwakiem z Wrocławia ( to jego kolega z roku ;) ) Przejrzał materiały dr Kliszcza. Dzisiaj jak byłam na wizycie dzwonił do Pulsvetu do niego, ale jeszcze go nie było. Dz Koniecznie chce z nim porozmawiać i przekazać dotychczasową historię choroby Tosi.
Dzwoniliśmy jeszcze raz po 17- oddzwonił po 3 minutach! :o
Dr Jakub przez telefon super! Udało nam się jutro, więc rzucam wszystko i jadę!

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 19:11
autor: diefenbaker
Mocno :fingerscrossed: i za jutrzejszą podróż :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 19:44
autor: Anulka1602
Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 26 wrz 2017, 22:28
autor: pastuszek
Trzymam kciuki :fingerscrossed: