CAVIARNIA

Jaki słodki look! Przynajmniej tutaj dobre wieści! Prosimy o kontynuację!

Cieciorek wygrał siłą perswazji

To prawda - oni raczej sa perswazyjni, nie agresywni, i to mnie cieszy.
Cieciorek utrzymuje wagę 760-768g regularnie, wygląda na to, że ona taka już jest bez dokarmiania.

No i właśnie od trzech dni waga spadła do 740-750.
Ale widzę, że coraz częściej Zefiras zabiera Cieciorkowi żarcie. Myślę nad zmianą towarzysza. Zetros ma pół roku i jest to trudny okres w życiu samczyka.

Nosz kurczę 738g.
Nie wiem, oddzielić, dokarmiać? We wtorek widzimy się z dr Mileną, zobaczymy, co wymyśli.

Upał? Znowu ucho? Nie zaszkodzi może raz dokarmić, zobaczymy czy jest głodny. Z tym zabieraniem to dziwne, zwykle Cieciorek był taki szybki przy jedzeniu, ze Zefir nie zdążał na pełny posiłek. Może C sie gorzej czuje?

Tu ma filozoficzne spojrzenie, bo chyba KTOŚ (MAti? Maciek?) był przed nim na tym chodniczku i trzeba wywęszyć, kto...

Problem w tym, że nie widzę różnic w zachowaniu - Ciecior jest skoczny i chętny do gonitwy po daszkach, na mój widok leci do kąta, wskakuje na hamaczek i domaga się pieszczotek, z tym, że na kolanach nie usiedzi, za to czasami zachowuje się, jak nie przystoi porządnej świni. Zetrosa kilka razy przyuważyłam, jak podbierał Cieciorkowi z pyska, ale to nie wykracza poza normalne zachowanie wewnątrzklatkowe - Glorie sobie stale zabierają, na tym polega zabawa.
Dostał dzisiaj tolfedynę, jutro też dostanie i zobaczymy, czy jest różnica, bo jeść - je, tyle, że może za mało?

Jaki on śliczny

Fajne ma pasemka, przystojniak