Moje dziewczyny są ciągle głodne Gdybym zaczęła je odchudzać nie dałyby mi spokoju. Nieraz na palcach wchodzę po schodach, bo zaraz kwiczą na cały dom... nawet w nocy jak np. wstałam się napić to one już to wyczuły i myslały, że coś im też przyniosę...
Dużo jedzą i paskudnie brudzą... Są po prostu słodkie
Pozdrawiamy koleżanki od Chrumki
Re:Psotka za TM ;( /Chomiś i Brunia
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Re:Abba mamy diagnozę i Maleństwo zostało Psotką :)
Ja jak otworze oczy to juz kwikwikwi i gryzienie pretow
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Abba mamy diagnozę i Maleństwo zostało Psotką :)
Ja muszę pozostać twarda i nie czuła na te wszystkie kwiki. Na razie stosujemy taktykę 0 granualatu, 0 owoców (ale to w sumie żadna nowość) miseczka po granulacie jest wypełniona suszkami z hipcia Psota nauczyła się od Abby prosić o jedzenie .... ale gdybyście słyszeli jak prosi! Jak za pierwszym razem usłyszałam to myślałam że coś się Abbie dzieje (a byliśmy świeżo po diagnozie kręgosłupa) .... szykuje w kuchni kolacje (odgłosy krojenia) ... a nagle słyszę świst .. a potem gwizd i znowu gwizd .... wbiegam do pokoju Abba mieli jęzorem siano więc nie ona ... i znowu gwizd a później standardowe oink oink oink ... tak moim drodzy Psota gwiżdże i inaczej tego się nie da nazwaćAnitaEwelina pisze:Moje dziewczyny są ciągle głodne Gdybym zaczęła je odchudzać nie dałyby mi spokoju. Nieraz na palcach wchodzę po schodach, bo zaraz kwiczą na cały dom... nawet w nocy jak np. wstałam się napić to one już to wyczuły i myslały, że coś im też przyniosę...
Mała rośnie jak na drożdżach. 13 maja ważyła 302g, a miesiąc później już 462g. Wciska się w każdy kąt i robienie wybiegu jest wyzwaniem bo ona wszędzie wejdzie! I znajdzie każdą dziurę jak tylko może pozwiedzać dalej to idzie .... póki ktoś z nas w pokoju nie ruszy nogą taki chojrak.
Poniżej zdjęcia prośków
Gdzie mi będzie lepiej jak nie na kocyku między jedną poduszeczką, a drugą?
Ktoś przeszkadza w drzemce:
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Re:Abba i Psotka :) (April* za TM)
O kurcze...ale wygody
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Re:Abba i Psotka :) (April* za TM)
Druga fotka <3 jakbyśmy Dzidzię widzieli Wymiziaj panny ode mnie
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Re: Re:Abba i Psotka :) (April* za TM)
Co tam u naszych koleżanek? Jak się chowa mała Psotka? U nas przerwa w trawingu z powodu deszczu. Lipcopad daje się we znaki i nawet ciężko mi po marchewkę lub buraczka do ogrodu wyskoczyć...
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 02 sty 2015, 19:11
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Re:Abba i Psotka :) (April* za TM)
Hej
Długo nas nie było. Psota urosła jak na drożdżach. Kiedy do mnie przyszła (maj 2016) ważyła 302g kiedy warzyłam ją 3 tygodnie temu warzyła już 650g! Wielki świń. Dalej nie usiedzi na tyłku wszystko zwiedza, ale już po tych chasaniach da się wziąć na ręce, usiedzi chwilę na kolanach i da się po miziać. Nie lubi łapania. Są dni, że ucieka jak dzika tak jakby ktoś ją brał na ręce pierwszy raz. Psota czasem zwana już psotnikiem z uwagi, że namiętnie gryzie wszystko ... kraty, domki, polary, dry bed ... uszy Abby
Jeżeli chodzi o Abbę to mamy nowy zdrowotny problem ... zatkane kanaliki łzowe. Jesteśmy po 1 antybiotyku, który zadziałał na ok. 2 tygodnie, teraz kropimy Dicotinerff (lub coś takiego) i przemywamy regularnie oczy. Wiem że to problem nawracający, ale przerwa między jednymi kroplami a drugimi to 2 tygodnie - mało. Może ktoś miał podobny problem u prosiaka?
Aby nie kończyć na smutno wrzucam foty
Psota -II plan, na przodzie Abba
Omniom mniam mniam taka pyszna trawka:
Tak sobie mieszkamy:
Tyle widziałam Psoty jak znalazła wejście do domku:
Długo nas nie było. Psota urosła jak na drożdżach. Kiedy do mnie przyszła (maj 2016) ważyła 302g kiedy warzyłam ją 3 tygodnie temu warzyła już 650g! Wielki świń. Dalej nie usiedzi na tyłku wszystko zwiedza, ale już po tych chasaniach da się wziąć na ręce, usiedzi chwilę na kolanach i da się po miziać. Nie lubi łapania. Są dni, że ucieka jak dzika tak jakby ktoś ją brał na ręce pierwszy raz. Psota czasem zwana już psotnikiem z uwagi, że namiętnie gryzie wszystko ... kraty, domki, polary, dry bed ... uszy Abby
Jeżeli chodzi o Abbę to mamy nowy zdrowotny problem ... zatkane kanaliki łzowe. Jesteśmy po 1 antybiotyku, który zadziałał na ok. 2 tygodnie, teraz kropimy Dicotinerff (lub coś takiego) i przemywamy regularnie oczy. Wiem że to problem nawracający, ale przerwa między jednymi kroplami a drugimi to 2 tygodnie - mało. Może ktoś miał podobny problem u prosiaka?
Aby nie kończyć na smutno wrzucam foty
Psota -II plan, na przodzie Abba
Omniom mniam mniam taka pyszna trawka:
Tak sobie mieszkamy:
Tyle widziałam Psoty jak znalazła wejście do domku:
Psotka i Chomiś - moje prośki --> http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4674 : )