CAVIARNIA

Ejj, tak sobie myślę... Może lepiej zamieszkajmy w jakimś billboard'zie?

Mi poprzedni właściciele mieszkania zostawili taki wózek-przyczepkę do roweru, roweru nie mam, ale wózek dla miśków już mam Przyjedziemy

Dortezka, byle nie pod ten z kłódkami. Ja tam widziałam tak ogromne pająki, ze do tej pory mi się koszmary śnią (a we Wrocławiu byłam 3 lata temu...)

Pająki to chyba mieszkają pod każdym mostem, Assię_B wyślemy, niech się z nimi rozprawi....

Dajmy jej miotacz ognia Albo flet - niech je wyprowadzi jak Szczurołap szczury z Hamelin

Pani Strzyga pisze:Dajmy jej miotacz ognia

Nie wiem, jakiej postury jest Assia, ale myślę, że Kati by ją odpowiednio przeszkoliła....ona na pewno potrafi miotać....

Oj laski

A miałam propozycje domu z ogrodem na całą naszą świnską ekipę to nie most wolicie Ale co mi tam też się pisze! W takim razie ja chce jeszcze teddika, białego laboranta, CUYa i krótkowłosego dalmatiana albo roana albo magpie

Niezależnie od postury, przy pajakach robię się mała maluteńka, a one ogromne

Ej przecież Kati ma dom w lesie to byłoby gdzie mieszkać Po co most jak w takim lasku to świnie przy okazji miałyby wybieg i pełno dobrego żarcia

Assia, założysz skafander, weźmiesz miotacz ognia i pójdziesz miotać

Dasz radę, będziemy Cię dopingować