Ja z tą świńską wagą zwariuje...jedna świnka-jedno ważenie , możliwość wahania wagi 1:6. 6 świń-6 ważeń , możliwość wahań 6:6
Masakra ostatnio zero czasu na cokolwiek, praca - same obowiązki ledwo wyrabiam
Przed chwilą poważyłam potwory.. gdzieś mi się zapodziały ważenia wcześniejsze
w porównaniu do 16 października[z forum] mam takie wyniki . Jutro tamte znajde.
Więc co do wagi z tamtego czasu są spadki.
Filip-pięknie trzyma wage na stałym poziomie - nadal uważamy na ząbki, wszystko mu trę np marchew żeby mu ten siekacz znowu nie wypadł. na razie wygląda ok .
Klementyna - spadła o ok 50 gram
Jagoda - trzyma wagę
Peppa - spadek aż ok 100 g
Kofi - były z nią przeboje przez ten czas, waga ostatnio u weta 703 / 710 dziś 720 ok
Bianka - spadek ok 50 g
U mnie w domu było dosc zimno , grzałam im termofory i robiłam norki ale na pewno więcej energii zużywały na ogrzanie si,e na szczęście od kilku dni mamy opał więc mam nadzieję że waga wróci. Peppa do obserwacji-zresztą jak reszta ..