Strona 226 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 6:39
autor: Assia_B
A no zawsze tak jest, że kawałek kolegi lepszy :P Zrozumieć świnki :szczerbaty:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 9:42
autor: Harvejowa
No wiesz....jak zjem jemu i uda mi się przypilnować moje, to będę mieć więcej ! :lol:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 9:42
autor: Harvejowa
Czy Ty wstałaś o 6 w niedziele ? :shock: Idę się schować ;p

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 9:43
autor: Arya90
Widać na ich pyszczkach, że sałatka podniosła im poziom endorfin :D

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 9:44
autor: Assia_B
Yyy, o 7.40 to napisałam... :-P

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 9:46
autor: Harvejowa
No to tyci lepiej ;p Ja mam chyba intensywną weekendową regenerację i wczoraj i dzisiaj wstałam o 10 (mimo 3 budzików 7,8,9) Dobrze, że dzieciaki czasem zapiszczą "matka weź się do roboty ! żarcie się skończyło, bobów już naprodukowaliśmy, a Ty co? "

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 10:05
autor: Assia_B
Patryk ostatnio wstaje o 4 do dodatkowej pracy, potem nawet jeśli przysnę jeszcze to nie na długo...

Endorfiny tak :-) Sałatkowa radość :szczerbaty:
Dzisiaj dostali trochę dyni na próbę, ale Alvin powąchał i odszedł, a Pieszczoch spróbował, ale szybko zrezygnował...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 10:38
autor: Asita
Widziłam jakąś karmę z suszoną dynią i cukinią...chyba jr farm. Może kiedyś kupię, bo moje na świeżo tych warzywek nie jedzą. Chociaż dyni właściwie nie próbowałam.

Ja dziś obudziłam się o 10.30.... ;) Ale zawsze jak wchodzę na forum, nawet w pracy o 8 rano, to Assia już tu była :lol: :lol:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 10:55
autor: Assia_B
To wszystko przez L4 :-) Bo normalnie to przed pracą nie wchodziłam. Teraz TŻ mnie budzi, potem nie mogę już spać to leżę... Na chwilę przysnę, a to książkę otworze, a to forum na telefonie :-) ale niedługo wracam do pracy, więc będę mniej bywać :)

U mnie też ani dynia ani cukinia :P

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 11 paź 2015, 12:08
autor: Harvejowa
Moje są wszystkożerne ;p Przed chwilą Luśka mi udziabała palec (kroiłam dynie dla Mufusia i zabrałam się za ich piętro) reasumując nie sprzątam więcej klatki z dłońmi pachnącymi żarciem :laugh: