Strona 225 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 31 mar 2017, 13:18
autor: Candi9
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 31 mar 2017, 16:14
autor: Asita
Haha :lol: najbardziej mi się podoba racing stripe :laugh:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 4:23
autor: Eris
Tutaj gówniane tematy a narzeczony zamiast spać to marzy o Matyldzi... :lol:

Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 7:27
autor: Assia_B
Piękny marzyciel :-)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 10:45
autor: Siula
Ojej biedny mój zieć, muszę jakieś piękne zdjęcie mu podesłać. Poki co Matylda przesyła buziaki dla Gilbercika :buzki: :buzki: :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 18:16
autor: Siula
Dla wielbicieli moich grubasów 5 filmików z wczorajszego wybiegu. Były całkiem rozbiegane, w końcu wiosna, jemy już trawę z ogródka. Na filmiku dojadamy jeszcze sianą, domową. Bromba mi jeszcze czasem kicha, a było już dobrze. Ręce opadają.

https://www.youtube.com/watch?v=acMC52H ... huJzEZ3Y-B

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 20:24
autor: martuś
Tośce jak odjechało korytko ze zbożem :laugh:
Matyldzia śmiesznie wygląda jak popcornuje :szczerbaty:Taka klusia :love:
Cała czwórka jest fantastyczna :buzki:


Mocne kciuki za Brombę :fingerscrossed:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 02 kwie 2017, 21:02
autor: Asita
Świnki czadowe, a jeszcze potem małża gitarowego zobaczyłam :102:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 03 kwie 2017, 8:01
autor: Anula
Bromcia niby taka gapa, ale w tym jest metoda, przynajmniej miała żarełko tylko dla siebie :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 04 kwie 2017, 7:55
autor: Siula
O Asita kompozycję jego własną wysłuchałaś? Ja lubię jak na akustycznej gra :D
Moje świnie świrują, ciągle chcą trawy. :roll: