Strona 23 z 70

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret mieszkają w Pruszkowie!

: 18 lut 2018, 20:30
autor: Chryzantem
jak odpisujesz to u góry masz "tytuł", to zmieniasz. musisz zedytować pierwszego posta ;)

Obrazek

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret mieszkają w Pruszkowie!

: 19 lut 2018, 22:19
autor: Gorgofone
Dziękuję, już zmieniam :D

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 06 mar 2018, 22:11
autor: Gorgofone
Każda świnka jet zdrowa, dopóki nie trafi do mnie XD
Hootie ma problemy skórne, ale wychodzimy z tego:
Obrazek
Czyste dziecko po kąpieli:
Obrazek
Gry i zabawy wieczorne:
Obrazek
I jeszcze fotka z wczorajszego mycia:
Obrazek
Już prawie wszystko, co powinno, złuszczyło się :)

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 25 mar 2018, 6:42
autor: Gorgofone
Tyłeczek Hootie wygląda ślicznie ;)

Idziemy w Wielki Czwartek całą ekipą do weterynarza. Przy okazji opracujemy nowy plan dietetyczny dla Zyzi, bo waga znowu przerażająca: 553 g.

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 25 mar 2018, 7:07
autor: Anulka1602
A czemu to Zyzia tak poleciała z wagi :?:
Chorowała ci :?:
Trzymamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko panienek i dodatkowe dkg Zyzi.

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 26 mar 2018, 18:43
autor: Kropcia
Dlaczego Twojego wątku szukam nie po "Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret", ale "Zyzia, Sułtanka i Hootie"? :D

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 28 mar 2018, 20:40
autor: Gorgofone
Tamta waga Zyzi to pikuś. W poniedziałek wieczorem było 510 g. Ale u Toborek we wtorek już 568 g. Świnka-troll :p.
Dzisiaj 560 g. Zmieniliśmy Ziętka z podstawowego na nerkowy - inny smak, żeby się nie znudził :p.

Kropciu, nie wiem, czemu tak szukasz :p. Dziewczyny są w wątku pod imionami SPŚM, żeby (W razie gdyby ktoś był zainteresowany), można było prześledzić ich losy od początku ;).

Aha, jeszcze dzień jak co dzień:
https://www.youtube.com/watch?v=JQVb-quoj0k
Od czasu operacji rok temu Zyzia kaszle czasem. Prawdopodobnie jakiś nerw został wtedy przecięty i staruszce zbierają się płyny w gardle. Czasem jakby wymiotuje, tzn. oprócz kaszlu wyrzuca z siebie to, co zjadła.

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 31 mar 2018, 2:29
autor: Gorgofone
Oooo mam subskrybenta z SPŚM. No to żarty się skończyły ;).

A tak na poważnie, to serio żarty się skończyły. W czwartek byliśmy całym stadem w Kajmanie. Hootie - okaz zdrowia, 1200 g. Sułtanka ważyła 996 g i miała 1 ząb do korekty. Za to Zyzia... zbadaliśmy jej krew: profil podstawowy + tarczyca (waga 576 g). W piątek wieczorem przyszły wyniki, ale przeczytałam je już po zamknięciu kliniki, więc nie mogłam zadzwonić. Bardzo wysokie stężenie białych krwinek (leukocytów jako takich, a zwłaszcza monocytów i neutrofili). Oznacza to, że jej malutkie ciałko toczy jakaś choroba... Martwi mnie to.

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 02 kwie 2018, 7:24
autor: Gorgofone
Rozmawiałam przez telefon: podobno nie ma powodu do zmartwienia. We wtorek jeszcze konsultacja z dr Toborek. I wyniki tarczycy.

Re: Tosia Kruszynka, Lomi i Margaret

: 05 kwie 2018, 21:53
autor: Gorgofone
Wyniki USG: torbiele w nerkach, zmiany (starcze?) w wątrobie. Leki przez 3 tygodnie, przez miesiąc 1 raz w tygodniu kroplówka. Alleluja i do przodu, Zyziu!