Strona 23 z 36

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 30 sie 2017, 8:45
autor: silje
No biedny... w połowie miesiąca miał już piękną wagę 1012g, a teraz tylko 840g. I znowu jest taki chudziutki, kiedy się go do ręki weźmie. No ale bywało gorzej więc i teraz mamy nadzieję wyjść na prostą.
Jeszcze sam nic nie je, ale coś próbuje- gmera w surówce i w trawie. Na szczęście zaczął chętniej wciągać karmę ratunkową (mieszam ziętkową z taką, którą dostałam od Pucki (produkcja własna)- dziękuję raz jeszcze!).
Z leków podaję Hepa-Merz na wątrobę, L-glutaminę na jelita (bo bobki bardzo brzydkie) i enteroferment. I wt. C oczywiście.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 30 sie 2017, 9:23
autor: martuś
A nie chce jeść namoczonej karmy? U mnie jak Tola jest po korekcie to ładnie je namoczony brit a warzywa i owoce trę jej na tarce ale na tych drobniutkich oczkach bo z większym kawałkiem sobie nie radzi. Płatki owsiane też są dobre bo tuczące i zbytnio nie musi ich gryźć.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 30 sie 2017, 9:27
autor: NIKI 2
Trzymam kciuki, żeby znowu było lepiej :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 03 wrz 2017, 18:23
autor: Beatrice
A może coś dokupić z ratunkowej albo coś innego? My dla Rudiego-zawsze! A ty Rudasku ,żabieraj się za siebie,nie z takiej sytuacji wychodziłeś! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 04 wrz 2017, 22:02
autor: silje
Rudi jest aktualnie wyłącznie na ręcznym karmieniu, więc jakby co- chętnie karmę przygarniemy.
Oczywiście mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużo jej potrzebował, ale to nigdy nie wiadomo..

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 06 wrz 2017, 14:30
autor: Beatrice
Kochana,pisz koniecznie,którą karmę.Akurat chcę zamówić ziółka dla Loczka i Entropii,to zamówię i dla Rudasia karmę.Zdrówko wróci! :fingerscrossed: :fingerscrossed: A, podaj namiary bo zawsze gdzieś posieję!

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 06 wrz 2017, 23:19
autor: silje
Rudi jada obecnie karmy Dr Ziętka
https://www.pupillo.pl/images/dr_zietek ... d00740.jpg
lub
https://uszatkowo.pl/963/karma-ratunkow ... zietek.jpg
Namiary na pw. Dziękuje :buzki:

Ewa i Michał również zakupili karmę dla Rudiego- jest już w drodze- serdecznie dziękuję! :buzki:

Byliśmy dziś (a właściwie wczoraj) u dr Judyty na kontroli. Okazało się, że... Rudi ma znowu złamane dwa zęby :glowawmur: Tym razem trzonowe (!)- jeden górny po prawej stronie i jeden dolny po lewej. Dolny widziałam- piękny, biały ząb, a właściwie trzymał się na dziąśle jedynie. I znowu zagadką pozostanie dlaczego tak się stało. Być może te dwa zęby były przyczyną niejedzenia. Górne zęby przerośnięte, poraniły policzek. Od ostatniej korekty minęło raptem 8 dni, a tu taki bałagan :roll: .
Mam nadzieję, że teraz ruszy z jedzeniem. Na razie widzę, że się interesuje zawartością misek, ale tylko tyle.
Kolejna kontrola za jakieś dwa tygodnie, w zależności od rozwoju sytuacji.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 17 wrz 2017, 18:32
autor: Beatrice
Ja tak przyjęłam z góry,że to niejedzenie z ząbków.Ale widać,że smaczek wraca...Pilnujemy sprawy!
P.S. A "moja" karma doszła,że tak nieśmiało zapytam?...

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 17 wrz 2017, 18:34
autor: porcella
Kinon D3 dostała Dorcia na wzmocnienie ząbków. Polepsza gospodarkę wapniową podobno...

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 17 wrz 2017, 21:01
autor: silje
Takie coś? https://www.ceneo.pl/38616127?se=czdawT ... RAQAvD_BwE
Kiedyś był APL strong Bones Exotica, ale chyba już nie do dostania.. Może ten Kinon D3 działa podobnie? Spróbuję zdobyć.
Beatrice pisze:(..)
P.S. A "moja" karma doszła,że tak nieśmiało zapytam?...
TAK! Oczywiście doszła, sorry, że nie napisałam o tym :redface:. Mam istne urwanie głowy teraz- sprawy osobiste, oraz własne chore świnki... Nie mam czasu ani siły na nic.

Dziękuję w imieniu Rudiego za karmy ratunkowe
Beatrice, Ewie i Michałowi oraz sklepowi Super Świstak :buzki:


Rudi ogólnie ma się lepiej. Zaczyna trochę sam podjadać suchą karmę i jabłko, ale jednak ratunkowa to podstawa póki co.
Zapomniałam jeszcze napisać, że Dr ostatnio zleciła również pędzlowanie środka ryjka Nystatyną, ponieważ nie podobał się jej zapaszek u Rudiego. No i kontynuacja Hepa merz, probiotyku i L-glutaminy. Nie jest jeszcze idealnie, ale jesteśmy na dobrej drodze mam nadzieję.