Strona 23 z 55
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 30 lis 2017, 21:29
autor: Beatrice
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 05 gru 2017, 21:19
autor: Cynthia
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 06 gru 2017, 1:25
autor: Cynthia
Mroku był chyba grzeczny w tym roku, bo paczka od Mikołaja już zaklepana

Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 11 gru 2017, 16:55
autor: silje
Ach, nie zauważyłam tego wpisu!
Tak? Nie powiem mu, będzie miał niespodziankę
Pewnie, że był grzeczny! Zawsze jest

Tylko coś przytyć nie chce..
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 13 gru 2017, 17:10
autor: silje
Mroku był dziś na korekcie. Dr miała sporo roboty, choć bywało gorzej. Mam nadzieję, że teraz zacznie przybierać na wadze, bo 805g to słabo jak na Mroka. Cieniutki się zrobił bardzo.
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 15 gru 2017, 17:12
autor: lionblau
Trzymam kciuki by mu sadełka przybyło na święta.
Zdrowia Morkusiu my też przed samymi świętami idziemy na korektę

Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 17 gru 2017, 10:14
autor: lionblau
Będą jakieś Mrokusiowo- Solikowe fotki świąteczne w tym roku?
Mrokuś chyba ma klona w Eko Straży?
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5AD08ED7
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 17 gru 2017, 19:13
autor: silje
Może kuzyn jakiś

. Nawet białe rękawiczki ma- jak Mroku.
Mam fotki, później wrzucę.
Ed.18.12

Solikowi ciągle nawraca zap. warg. Po Tridermie ładnie schodzi, ale za jakiś czas widzę znowu. Na żywo jeszcze niby nic, ale na fotkach już widać.
Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 18 gru 2017, 18:59
autor: Beatrice
I tak cudeńka z chłopaków!A na ŚWięta i cały nowy rok życzymy zdrówka i smakowitego przybrania na wadze!

Re: Mroku- do adopcji wirtualnej [Sztum]+ Solik ___Szedar-DS
: 07 sty 2018, 0:44
autor: silje
Dziękujemy
Zapomniałam odnotować, że 29 grudnia byliśmy na korekcie- tym razem (po raz pierwszy) była robiona na wziewce. Dr podjęła taką decyzję gdyż chciała dokładnej obejrzeć ryjek w środku. Mroku trochę słabiej je i nie odbudowuje masy. Miewał już gorszy bałagan w zębach i jadł mimo to, a teraz coś było nie tak. Nic niepokojącego jednak nie było widać.
Póki co- radzi sobie z jedzeniem i trzyma wagę ok 850g. Bywało lepiej.
Na foce Mroku- po korekcie obudził się... za kratkami.Był tak zdumiony tym faktem, że przez godzinę, kiedy zajmowałyśmy się z Dr innymi świnkami nie ruszył się z miejsca, a nawet nie schował tylnej łapki, która mu się wysunęła.
