Strona 219 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 06 mar 2017, 20:57
autor: Siula
U nas tylko Matylda jest strasznym krzykaczem, reszta tylko się wspina po kratkach w klatce lub plącze pod nogami zanim coś podam- szczególnie Misia. Ale pobudka musi być jak za długo nie wstajemy. Ostatnio Misia wywęszyła trawkę- była wyżerka, a teraz czekamy aż kolejna partia wyrośnie. Ze zdrówkiem lepiej- jutro jadę z Brombą na kontrolę, jeszcze czasem kichnie, ale już apetycik lepszy, nie leży tylko w kącie i wychodzi z klatki na wędrówki.
A oto cała historia trawiasta:
- Duża, Duża masz coś dla nas?
Obrazek

Mówię Wam,że w tamtym pokoju dzieje się coś podejrzanego, musimy pójść sprawdzić!
Obrazek

Inspektorki bardzo dokładnie przeszukały pomieszczenie:
Obrazek

Obrazek

Ha! A to to to co???
Obrazek

Duża dawaj w końcu to zielone!!!! łikkk
Obrazek

Tak więc była w końcu wyżerka:
Obrazek

I kolejny pojemnik:

Obrazek

Obrazek

I kolejne:

Obrazek

Obrazek

A po jedzeniu trzeba odpocząć:

Obrazek

Obrazek

I na koniec mistrzyni wyleżu :lol:

Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 06 mar 2017, 21:00
autor: urszula1108
Świetna historia. A przedziałek na zadku boski :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 8:51
autor: dortezka
a ja fot nie widzę :( a dziewczyny mądre są.. wykorzystują najmłodszą do wymuszania, co będą traciły cenną energię :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 9:45
autor: Chryzantem
Wczoraj zdążyłam zobaczyć zdjęcia a dzisiaj już nie ma : (

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 10:56
autor: Siula
No i Znów to jak przez google wrzucam, a tak jest najszybciej. Jak też nie widzę na telefonie :idontknow: Popołudniu przerobię.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 14:14
autor: katiusha
To ja poczekam Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 17:15
autor: martuś
Oj ja też muszę poczekać na fotki :idontknow:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 19:22
autor: Siula
Poprawiałam zdjęcia, możecie podziwiać moje piękne żarłoczne świnie :102: :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 19:59
autor: Assia_B
Prawdziwa wyżerka :D Moim chłopcom to nawet nie będę pokazywac, bo się obrażą z zazdrości...

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 mar 2017, 20:02
autor: katiusha
SĄ! SĄ! Piekne!!! Raj te twoje panny mają Obrazek