Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

U nas tylko Matylda jest strasznym krzykaczem, reszta tylko się wspina po kratkach w klatce lub plącze pod nogami zanim coś podam- szczególnie Misia. Ale pobudka musi być jak za długo nie wstajemy. Ostatnio Misia wywęszyła trawkę- była wyżerka, a teraz czekamy aż kolejna partia wyrośnie. Ze zdrówkiem lepiej- jutro jadę z Brombą na kontrolę, jeszcze czasem kichnie, ale już apetycik lepszy, nie leży tylko w kącie i wychodzi z klatki na wędrówki.
A oto cała historia trawiasta:
- Duża, Duża masz coś dla nas?
Obrazek

Mówię Wam,że w tamtym pokoju dzieje się coś podejrzanego, musimy pójść sprawdzić!
Obrazek

Inspektorki bardzo dokładnie przeszukały pomieszczenie:
Obrazek

Obrazek

Ha! A to to to co???
Obrazek

Duża dawaj w końcu to zielone!!!! łikkk
Obrazek

Tak więc była w końcu wyżerka:
Obrazek

I kolejny pojemnik:

Obrazek

Obrazek

I kolejne:

Obrazek

Obrazek

A po jedzeniu trzeba odpocząć:

Obrazek

Obrazek

I na koniec mistrzyni wyleżu :lol:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 mar 2017, 19:21 przez Siula, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: urszula1108 »

Świetna historia. A przedziałek na zadku boski :love:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

a ja fot nie widzę :( a dziewczyny mądre są.. wykorzystują najmłodszą do wymuszania, co będą traciły cenną energię :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Chryzantem »

Wczoraj zdążyłam zobaczyć zdjęcia a dzisiaj już nie ma : (
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

No i Znów to jak przez google wrzucam, a tak jest najszybciej. Jak też nie widzę na telefonie :idontknow: Popołudniu przerobię.
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

To ja poczekam Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Oj ja też muszę poczekać na fotki :idontknow:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Poprawiałam zdjęcia, możecie podziwiać moje piękne żarłoczne świnie :102: :lol:
Assia_B

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Assia_B »

Prawdziwa wyżerka :D Moim chłopcom to nawet nie będę pokazywac, bo się obrażą z zazdrości...
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

SĄ! SĄ! Piekne!!! Raj te twoje panny mają Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”