Strona 214 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 21 wrz 2015, 11:41
autor: Assia_B
Nic nie dostałam... Tylko przeciwbólowe... A powinnam? Ja się nie znam :sadness:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 21 wrz 2015, 11:53
autor: martuś
Wydaje mi się, że coś powinni dać żeby przyspieszyć mineralizację kości :think: Jak będziesz u lekarza to musisz się dopytać. Generalnie z lekarzami jest tak, że jeśli się nie upomnisz to oni sami nic nie zaproponują :idontknow:
Np. mój tato po szyciu (dopiero po zdjęciu szwów) dowiedział się przez przypadek, że powinien dostać od lekarza skierowanie na laseroterapię (jeszcze jak miał założone szwy) w celu przyspieszenia gojenia i zmniejszenia blizny. Znajomi lekarzy od razu dostają takie skierowania a on musiał później iść i się upominać :roll: A przecież wszyscy płacimy składki więc wszystkim tak samo się należy...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 21 wrz 2015, 12:04
autor: dortezka
Martuś.. są równi i równiejsi.. jak zresztą wszędzie. U mnie w firmie księgowa która uważa się za ważniejszą od szefa tak gadała na mnie, że sobie rozwaliłam kolano, siedzieć mogę więc powinnam do pracy chodzić i.. sama sobie rozwaliła. Oczywiście w domu.. chody ma i załatwiła wypadek przy pracy. L4 100% płatne no i odszkodowanie może dostać :idontknow:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 21 wrz 2015, 14:29
autor: Assia_B
A to, że są równi i równiejsi to jest więcej niż pewne... Zawsze tak jest... Niestety...
U mnie to był wypadek w drodze do pracy, więc też będzie 100%, wywinęłam orła pod samym biurowcem :redface:
L4 zaniesione... W miarę, nic złego nie usłyszałam ;)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 21 wrz 2015, 16:40
autor: katiusha
:fingerscrossed: Nie martw się! Mi odpadła przy złamaniu! Od razu ;)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 22 wrz 2015, 18:41
autor: Assia_B
Chłopcy wylegują się pod stołem. Dziś Duży o nich zadbał, było jabłuszko, ogórek, marchewka. Po marchew sami przyszli do kuchni, więc trochę sportu też było :-)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 22 wrz 2015, 18:53
autor: Asita
'Dzień dobry. Czy jest marchewka?' :laugh:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 22 wrz 2015, 20:06
autor: Arya90
Oj upominać się o swoje to świniaczki potrafią :D

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 22 wrz 2015, 20:09
autor: Inoue
cześć,
same śliczności, a ten ziew... :love:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :) - foto str 204

: 23 wrz 2015, 9:26
autor: Assia_B
Oni raczej mówią "Daj nam to coś, co tam kroisz" :szczerbaty:
Dziś po 8.00 już była afera z cyklu "wypuść nas na bieganie"... Zastanawia mnie co będzie, jak pójdę do pracy w końcu...
Kupiłam sobie książkę o Cavalier King Charles Spaniel... Wiem, że póki co nie mogę mieć psa, ale pomarzyć można :idontknow: