Strona 22 z 156
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 12:58
				autor: Anulka1602
				A u mnie czarny rozczochraniec do marca uchodził za samca. A pod koniec marca okazało się że to jednak samica i w brzuszku ma trio maluszków 

 
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 13:21
				autor: Jass
				
 
Jaka miła niespodzianka  
 
Z początku szok, potem miłość do puchatych kuleczek pewnie 

 
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 13:27
				autor: Anulka1602
				Szok był nieziemski i miałam ochotę zabić weta ale teraz jestem szczęśliwa bo mam 3 piękne panienki które choć czasami strasznie psocą to są najukochańsze na świecie.
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 13:31
				autor: Jass
				A ja miałam ochotę udusić weta gdy stwierdził, że bez badań nie zdiagnozuje mi prośka, kiedy gołym okiem było widać grzybice 
 
W końcu sama sobie świnkę wyleczyłam. A do tego weta więcej nie pójdę  

 
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 14:01
				autor: Anulka1602
				Może chciał pobrać zeskrobiny naskórka do badań bo podobno grzybica często idzie w parze ze świerzbem. Przy świnkach dobry wet to podstawa.
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 20:39
				autor: Anulka1602
				
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 20:41
				autor: Klaudia_1396
				
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 01 wrz 2017, 20:44
				autor: Anulka1602
				Łaciata tchórzyca dziś nie zdążyła zwiać 

 
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 02 wrz 2017, 14:08
				autor: Anulka1602
				
			 
			
					
				Re: Puchata lwica i dwie córy
				: 02 wrz 2017, 14:19
				autor: Anulka1602
				Wiewiórka w swojej ulubionej pozie podczas leżingu
