Strona 22 z 36

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 23 sie 2017, 19:38
autor: silje
Nooooo, to fakt :)

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 25 sie 2017, 17:06
autor: dorina
Rudi super wyglada na ostatnim zdjeciu. Taki slodziak :love:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 25 sie 2017, 21:47
autor: Beatrice
Silje,widzę,że to dorodny prosiaczek jest!Niepodobny do tego co na początku.Każdy od czasu do czasu pogrymasić musi! /Belinda też mi po adopcji zleciała z wagi, jakby się mocno wkurzyła.../.A on ma przecież problemy z ząbkami,to stosunek wszamanego do pożądanego może się wahać jak waga.Nieustannie ściskamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko i brzuszek!

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 26 sie 2017, 21:16
autor: silje
Z dnia na dzień gorzej je niestety, ratunkowej też nie chce. Tracimy cenne gramy- już tylko 850 na wadze..
Czeka nas zatem wizyta u weta- najlepiej już w poniedziałek.
A tak fajnie było..

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 27 sie 2017, 7:25
autor: dorina
Rudi trzymamy mocno kciuki za zdrowko. :love: :buzki:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 27 sie 2017, 20:58
autor: magmagpie
silje pisze:Z dnia na dzień gorzej je niestety, ratunkowej też nie chce. Tracimy cenne gramy- już tylko 850 na wadze..
Czeka nas zatem wizyta u weta- najlepiej już w poniedziałek.
A tak fajnie było..
:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Rudi, trzymamy kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 27 sie 2017, 21:51
autor: silje
Na szczęście zaczął chętnie zajadać karmę ratunkową- dobre choć to, bo myślałam, że całkiem zastrajkuje..
Z warzyw tylko arbuz da się jeść. Jutro jedziemy do kontroli. Prawdopodobnie, bo dopiero rano się dowiem, czy się gdzieś wciśniemy w kolejkę.

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 28 sie 2017, 21:26
autor: silje
Wciśnelim się, choć z trudem :tired: bo były z nami jeszcze dwie moje osobiste świnie chorujące i przetrzymaliśmy kolejkę na trochę :redface: .No trudno. Moje wyjście od Dr kolejkowicze przyjęli z wyraźną ulgą.
Rudi: przerost trzonowców górnych, w tym jeden ranił już policzek. Zapasy jedzenia pochomikowane gdzieś w zakamarkach paszczy i mnóstwo włosów.
Liczę na to, że teraz zaskoczy z jedzeniem :pray:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 29 sie 2017, 7:04
autor: magmagpie
Rudi Kochany :) jesteś przedzielny, żeby teraz już ci było lepiej :pray: :fingerscrossed: :pray:

Re: Rudi- do adopcji wirtualnej -leczenie [Sztum]

: 30 sie 2017, 8:01
autor: martuś
Biedny :pocieszacz:
Jak dzisiaj apetyt?