CAVIARNIA

Jejku bidulek z tymi pazurkami Zazdroszczę klatki! Czemu mi rodzice nie robią takich prezentów

AniBanani pisze: Można podejść, ale to pomaga. Miałam o tym cały miesiąc zajęć.

Mój TŻ się pyta na jakich zajęciach to miałaś, bo jest ciekawy Ja nie wiem, studiujecie to samo, na tej samej uczelni, a jak go zawsze o coś pytam, to twierdzi, że o świnkach morskich praktycznie nic się nie uczycie

Trzeba chłopakom podać witaminy, a żaden nie chce wyjść z domku. Albercik siedzi w futrzanej norce i jak włożę mu marchew bądź coś innego to tylko widać jak norka drży od wcinania. Od razu po witaminie zrobię zdjęcie łapki, wydaje mi się, że opuchlizna zmniejszyła się bo dotyka już trzema paznokciami podłoża, a wczoraj były w górze. Trzyma ją jeszcze w górze, ale częściej ją używa.

I zdjęcia:

łapka dzisiaj

Idż do weta, brzydko to wygląda i świnkę to boli.

Dzisiaj weterynarz, który jako pierwszy stwierdził Duśkowi alergię stwierdził, że to opuchlizna przez paznokieć i jeżeli nie przejdzie do kilku dni to wtedy będziemy interweniować... Dodał, że świnka ma oszczędzać tą łapkę - ale on i tak wychodzi tylko do jedzenia, a ciągle leży w norce.

Świnkę boli łapka, co widać na zdjęciu. Sama zobacz, że on stoi nie na czterech, a na trzech łapkach. Nie wiem co to za lekarz, ale jak dla mnie nie zna się na świnkach. Dla mnie łapka jest taka sama jak wczoraj, szkoda zwierzaka

Uwielbiam wetów, którzy nic nie robią tylko każą czekać w nadziei, że samo przejdzie
Zmień weta.

Mysle, ze powinnas jeszcze dzisiaj udac sie do innego weta. Zrob to jak najszybciej bo swinka cierpi. Nawet jezeli to jest od pazurka to i tak to jest stan zapalny, ktory niekoniecznie przejdzie sam. Takie stany zapalne maja wplyw na caly organizm.
Swinek prawdopodobnie powinien dostac antybiotyk doustnie lub w masci. Naprawde nie czekaj az samo przejdzie. Wiem, ze ostatnio wydalas troche kasy na Dudusia ale gdybys nawet musiala pozyczac kase to nie zwlekaj.

Mojemu na brzuchu zrobiła się taka gula, okazało się, że to była ropa. Tylko, że to też inne okoliczności trochę. Posmarowaliśmy to korą dębową, bo ona wyciąga, kula pękła, a ropa wyszła i jeździliśmy ranę oczyszczać. Spróbuj może pomoże.

I jak lapka Albercika? Zeszla opuchlizna choc troszke?