Strona 22 z 577
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 22:24
autor: Tysia
Też mam nadzieję, że to nic takiego

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 22:28
autor: Cynthia
Poleciałam do nocnej apteki po strzykawki, żeby jej podać witaminę c... Wchodzę do mieszkania, a księżna śpi, ani nie świszcze, ani nic... Wzięłam ją na ręce - nic... Przy dawaniu witaminy uświniła mi spodnie, bluzkę i włosy... Jadę jutro z samego rana z nią i z Kornelią do weta... I dr Iza znów na mnie popatrzy niedwuznacznie - jak na oszołoma
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 22:30
autor: twojawiernafanka
Na mnie też już powoli zaczyna tak patrzeć. Ja będę jutro przed robotą, bo chcę się dopytać o szczegóły foteczek Remka - w końcu ma być do tego usypiany, więc wolę się dowiedzieć, jaka narkoza itp. Może się spotkamy

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 22:34
autor: Tysia
A tam, niech się patrzy. Za darmo nie przyjmuje.. Lepiej iść i mieć pewność, czy wszystko ok.
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 22:39
autor: Cynthia
twojawiernafanka pisze:Na mnie też już powoli zaczyna tak patrzeć. Ja będę jutro przed robotą, bo chcę się dopytać o szczegóły foteczek Remka - w końcu ma być do tego usypiany, więc wolę się dowiedzieć, jaka narkoza itp. Może się spotkamy

Ja będę na 9 pewnie, albo zaraz po...
Tysia pisze:A tam, niech się patrzy. Za darmo nie przyjmuje.. Lepiej iść i mieć pewność, czy wszystko ok.
Pójdę, tylko dziś już odpuściłam jechanie na ostry dyżur z nią... Mam nadzieję, że się nie pomyliłam...

Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 25 sie 2013, 23:27
autor: dortezka
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 26 sie 2013, 6:26
autor: Beth
Mam nadzieję, że Whisper tylko postraszyła

Czekam na wieści.
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 26 sie 2013, 8:53
autor: Wiktoria
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 26 sie 2013, 11:54
autor: Cynthia
Byliśmy z samego rana u weta... NIC, normalnie nic jej nie jest

Posiedziała ze mną w aucie czekając na Wetkę, dała się wygłaskać, pozwiedzała, a potem badanie... i nic jej nie jest. Możliwe, że się zakrztusiła. Ja po nocy nie śpię przez tą cholerę, a ona z rana wesoła jak szczypiorek na wiosnę

Co za świnia... Ale cieszę się, że nic jej nie jest.
Zabrałam ze sobą też Kornelię, bo Kornelia wygląda jak wielka rana. Dostałam coś na lepsze gojenie ran. Kornelka jest taka biedna, tak mi jej żal... Ale zaczynamy się lepiej rozumieć. Znosi te moje zabiegi pielęgnacyjne z coraz większym zrozumieniem... A przy wykupywaniu leku dla niej Pan Magister zainteresował się, ze pacjentem jest świnka i przyjął wizytówkę stowarzyszeniową, bo zna osobę, która pewnie będzie zainteresowana adopcją

Może coś dobrego wyjdzie z cierpienia Kornelki...
Re: BlackFlow,SweetDream,WhiteWhisper,LittleMiracle&LovelyGi
: 26 sie 2013, 12:31
autor: Dzima
No co za świnia z tej świni

tak Cię straszyć

Całe szczęście, że to tylko fałszywy alarm, ale ona potrafi napędzić stracha
