Strona 22 z 42

Re: Wszystko o klatkach

: 09 lip 2014, 18:33
autor: Tosia0424
Jestem na etapie przekonywania chłopaka. Jak na razie twierdzi, że jedna świnka mu wystarczy :|

Re: Wszystko o klatkach

: 10 lip 2014, 7:25
autor: Skiti
To przekonuj, przekonuj. Świnki w stadzie są niesamowite, naprawdę! :love: Zostaw chłopaka na dwa tygodnie i zapytaj czy fajnie mu samemu :lol:
Wracając do tematu (bo nie o tym jest wątek): to taka 70. może służyć jako kuwetka, jeżeli świniak 24h/dobę biega swobodnie po mieszkaniu.

Re: Wszystko o klatkach

: 10 lip 2014, 11:18
autor: Tosia0424
Chyba jednak zainwestuję w conajmniej 100 8-)

Re: Wszystko o klatkach

: 10 lip 2014, 12:06
autor: Skiti
100 jest fajna nawet dla jednego świniaka (a w przyszłości na dwa :szczerbaty: ). Włożysz dwie miseczki, jakąś norkę i już o wiele mniej miejsca. W 70. nic by się takiego nie zmieściło. Z resztą, jak gdzieś wyjedziesz, pakujesz świnkę do 100., zamykasz, a sąsiadka może przychodzić karmić.
Zobaczy zcy w Twoich okolicach ktoś nie sprzedaje 100. Czasami udaje się za bardzo małe pieniądze taką wykombinować.

Re: Wszystko o klatkach

: 11 lip 2014, 12:55
autor: Tosia0424
Właśnie licytuję na allegro 120 :D ktoś sprzedaje całkiem niedrogo, na razie wygrywam 8-) a jakby nie wyszło z ta licytacją to mam upatrzoną też na allegro 100 ;)

Re: Jaka jest najlepsza klatka?

: 28 lip 2014, 20:49
autor: Majka745
Różyczka94 pisze:Ja nie polecam klatek Pyko z allegro. Nie wiem czy też takie macie. Niby ocynk i wgl, ale konstrukcja strasznie słaba. Złapałam za pręt żeby przenieść klatkę i bez żadnego wyposażenia. Po chwili pręt się oderwał. Słabe spawy, z resztą strasznie uginają się te pręty pod małym naciskiem. Mam klatkę 100 cm.
Jestem tego samego zdania. Też mam taką klatkę (ale 120) i konstrukcja rzeczywiście słaba. Boję się nawet mocniej złapać, żeby mi za chwilę coś nie pękło. A teraz jak przeczytałam, co się u cb stało, to w ogóle będę musiała uważać. A już pomijając słabą konstrukcję, to jak świnie zaczynają skakać, to cała klatka "chodzi". A taka klatka + krzywa podłoga (jak u mnie), to po prostu koszmar :evil:
Żałuję, bo mogłam sobie jakąś samoróbkę zrobić. Nie wiem jak by mi wyszła, ale gorsza niż ta, to na pewno by nie była.

Re: Wszystko o klatkach

: 29 lip 2014, 7:28
autor: Skiti
Pręty się uginają nawet w mojej klatce Ferplasta - to normalne. Kiedyś miałam (teraz ma koleżanka) taką zwykłą klatkę jak od Pyko i nic się nie dzieje jeżeli chodzi o pękanie prętów. Tylko, że my nie podnosiłyśmy klatki za pręty, bo jest to jednak pewien ciężar. Minusem jest to, że pręty śniedzieją i rdzewieją, i że cały dach się nie otwiera. Teraz mam cały otwierany dach i to jest po prostu bajka! Klatka 120 cm kosztuje 300 zł, ale jest warta swojej ceny, bo nie kupujemy ich przecież co miesiąc, więc chyba warto zainwestować :)
Najlepiej przymocować sobie narożniki do prętów (powinny być w zestawie z każdą większą klatką) i zdejmować przy sprzątaniu od razu całą górę. Wtedy nic się nie przechyla, nie giba. Ja nie używam zatrzasków, które trzymają pręty z kuwetą, bo przy sprzątaniu jest tylko z nimi kłopot i ile to trzeba się namęczyć, żeby to odpiąć i zapiąć. Oczywiście musimy mieć te rogi złączone ze sobą, bo inaczej cała konstrukcja by się nie trzymała ;)

Re: Wszystko o klatkach

: 29 lip 2014, 14:59
autor: Majka745
Skiti, ja właśnie żałuje, że bardziej w klatkę moich prosiaków nie zainwestowałam, tym bardziej, że nie ja płaciłam. Mój tata powiedział, że mam dla świnek wybrać taką klatkę jaka mi się spodoba, a ja głupia wzięłam tą najtańszą. :(
A co do tych narożników, to ich do klatki nie dostałam. W starej, tej mniejszej klatce je miałam i próbowałam włożyć do tej dużej, ale coś nie za bardzo pasują.

Re: Wszystko o klatkach

: 29 lip 2014, 15:08
autor: Skiti
No to może zastosuj paski zaciskowe?

Re: Wszystko o klatkach

: 29 lip 2014, 15:40
autor: Majka745
Cóż, na dole klatki niby są jakieś haczyki i tak się jakoś klatka trzyma. Gorzej jak chłopaki zaczynają skakać po hamakach, wtedy jak napisałam wyżej wszystko "chodzi" (tz. kratki).