Strona 22 z 24

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 26 cze 2017, 10:10
autor: Granvelle
Odświeżam wątek, by nie zaginął ;)
U nas wszystko ok. Po Cacance widać już lata, jest coraz wolniejsza i ustępuje koleżankom. Młode nadal szaleją. Ostatnio byłyśmy na dworze na świeżej trawce.

Dziewczyny od ponad miesiąca mają nową klatkę 140 i nadal wydaje mi się mała. Powinni robić jeszcze większe klatki :roll:

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 26 cze 2017, 10:14
autor: sosnowa
To prawda. Są co prawda takie 160 ferplasta, ale po pierwsze kosztują potworne pieniądze, po drugie ciężko kupić, po trzecie to jest juz autobus, bo szerokośc kuwety niewspółmierna do długości.

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 29 lip 2017, 7:13
autor: Granvelle
Byłyśmy wczoraj u weterynarza z Cacanką, bo od niedawna szybciej się zaokrągla (wyglądem przypomina świnkę ciężarną) i po boczkach brzucha ma wyłysienia. Weterynarz zrobił RTG i oczywiście wyszły duże cysty, które nie przeszkadzają jej w funkcjonowaniu, także jeśli się nie będą powiększać i nie zaczną jej przeszkadzać, to nie trzeba operować. Przy okazji na zdjęciach wyszło, że ma kamień w nerce, ale podobno powinien sam wyjść bezboleśnie. Także w sumie nie jest źle, bo ją nic nie boli ;)

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 30 sie 2017, 21:05
autor: Granvelle
Z Cacanką od niedawna jest bardzo źle. Ma z prawie każdym organem problem. Ogromne cysty, kamień w nerce, zapalenie pęcherza, podejrzenie niewydolności nerek, zanik części mięśni, przerośniete zęby trzonowe, brak apetytu, widać po niej ból, a oczy jakby już na nic nie reagowały... Jest na antybiotyku, aczkolwiek mam wrażenie, że jej starszy organizm już się poddał i ode mnie oczekuje świętego spokoju...

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 30 sie 2017, 22:44
autor: Cynthia
Smutno :sadness:

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 31 sie 2017, 13:18
autor: justynuszek
:sadness: Niestety, wiek robi swoje. Cacanko trzymaj się dzielnie.
U mnie w klatce wybiło 5 lat, widać juz spowolnienie, na półkę nikt nie wskakuje.

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 31 sie 2017, 18:55
autor: martuś
Czy oprócz antybiotyku dostaje coś przeciwbólowego?
Przykre to wszystko :sadness: Uwielbiałam Cacankę i Sąsiadka jak jeszcze były u Rogatki...
Dużo zdrówka i mało cierpienia :buzki:


PS a co wet mówi na to wszystko? Da radę jakoś na lekach poprawić jej komfort życia?

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 31 sie 2017, 20:18
autor: Granvelle
Weterynarz podawał jej parę razy leki przeciwbólowe i rozkurczowe, a dzisiaj dostała nawet kroplówkę. Teraz ja ją dokarmiam i podaję jej wodę w strzykawce, bo całkowicie przestała jeść. Dzisiaj weterynarz powiedział, że prawie na pewno ma poważne problemy z nerkami. Jeżeli do jutra nie zacznie jeść sama, to nie ma sensu jej dalej sztucznie utrzymywać przy życiu...

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 31 sie 2017, 20:21
autor: Cynthia
Skonsultuj to jeszcze z jednym wetem, jak wiele przypadków pokazuje, co dwie głowy to nie jedna

Re: Cacanka & Sąsiadek + Bajka & Brawurka

: 01 wrz 2017, 7:03
autor: Granvelle
To byłby dobry pomysł, gdyby nie to, że ona teraz powoli umiera... Od paru godzin nie jest w stanie się podnieść i ruszyć (jeszcze wieczorem mogła)... Jej buzia nie przyjmuje już żadnego pokarmu lub wody ze strzykawki. Niepotrzebnie ją już męczę... Zamiast zacząć jeść, jej organizm całkowicie się poddaje.