Jak dziewczyny takie grzeczne to Ty musisz wziąć sprawy w swoje ręce i porozrzucać bobki Bo z sikiem to będzie gorzej ale może kiedyś dziewczyny się postarają
One to by mogły być klawiszkami więziennymi bo nie dość że nadzorują każdy ruch Dużej to jeszcze plączą się jej pod nogami i po nogach na skutek ich wzorowego nadzoru Duża im sprząta nie godzinę a dwie godziny. Dobrze że nie pomagają przy porządkach świątecznych
Napewno choinka by je zainteresowała bo przed chwilą wiewiórka szarpała i obgryzała mi firankę w kuchni. Pewnie mąż przesunął firankę gdy przymykał okno bo zwisała do klatki i momentalnie została odebrana za świetny materiał do zabawy
Jaki cudne puchate Panienki
Mój Koffi miał być dziewczynką....no ale jednak wyszło szydło z worka, i jak już miałam jednego kawalera, to siłą rzeczy musiałam pójść już w chłopców, a nie w dziewczynki