Toffi & Duduś [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
AniBanani

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: AniBanani »

No właśnie jest u Ciebie od krótkiego czasu - a gdzie był?W jakich warunkach?
Poza tym ten pazur to najprawdopodobniej przyczyna. Nie wiem czy mata łazienkowa po wizycie u wet będzie odpowiednia.
Czemu u skinków? To jest zwykle choroba z zaniedbania, albo z tego, że właściciele mają złe warunki w klatce, a zwłaszcza podłoże - oczywiście możliwe ,że brak ruchu albo otyłość(a na to nie wygląda) Musisz iść do lekarza, bo to się może źle skończyć.
Ciężko się to leczy. Możliwe, że skoro raz to ma - może wrócić, ale to tylko jakaś szansa. Na pewno będziesz musiała dbać o podłoże bardziej niż zwykle(wiem, że dbasz) i obserwować koniecznie.
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: DanBea »

AniBanani pisze:Fakt jeśli chodzi o skinny to jest to faktycznie pododermatitis. Musisz iść koniecznie do weterynarza. Po wizycie musisz trzymać ogromną higienę w ich klatce, bo przez te warunki środowiskowe panujące w klatce jego powrót do zdrowia może być dużo wolniejszy.
Możesz smarować mu to aktywnym miodem kupionym w aptece to pomaga, ale także roztworem z cukru. Żadnych rumianków - to nic nie da.
Generalnie powinno to trochę ukoić. Jeśli pojawi się biegunka i brak apetytu to nie musi być wcale pododermatitis, ale z tego co pisałaś to nie występuje.
Domyślam się, że napisałaś to na podstawie tego http://www.pazur.com.pl/artykul,index,1 ... zenia.html
Jeżeli chodzi o cukier, to pierwszy raz słyszałam, żeby smarować łapki roztworem z cukru, który przecież sprzyja namnażaniu się bakterii. Owszem w aptece są maści propolisowe, którymi można smarować łapki, ale nie roztworem z cukru.
Może się mylę, ale mam prawo, bo nie jestem wetem, dlatego polecam udać się do lekarza ;)
AniBanani pisze:Jeśli pojawi się biegunka i brak apetytu to nie musi być wcale pododermatitis, ale z tego co pisałaś to nie występuje
W tym artykule, do którego link podałam wyżej jest napisane
"Możemy także kupić w aptece np. preparat zawierający aktywny miód i kilka razy dziennie smarować zmiany cienką warstwą. Możemy tak postąpić oczywiście tylko wtedy gdy nasza świnka nie wykazuje żadnych innych niepokojących objawów jak np. apatia, brak apetytu czy biegunka. W takim przypadku obowiązkowo należy zabrać pupila do lekarza weterynarii, gdyż objawy te mogą sugerować zupełnie inną chorobę niż pododermatitis."
Chyba troszeczkę źle to zinterpretowałaś ;) Smarować łapkę maścią możemy owszem, ale gdy u świnki wystąpią dodatkowo inne niepokojące objawy, takie jak np.biegunka, wtedy należy udać się do lekarza, gdyż to może sygnalizować zupełnie inną chorobę (oprócz pododermatitis, bo można mieć więcej niż jedno schorzenie ;) )


Dlatego jak świnka choruje to należy iść z nią do weterynarza, a nie leczyć poprzez forum :ok:
Obrazek
AniBanani

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: AniBanani »

Napisałam to na podstawie tego co do tej pory miałam na studiach - dlatego ciągle mówię by iść do wet , bo nie mam takiego doświadczenia ,a niestety cukier i miód aktyny na to pomogą. ;)
A artykuł przeczytam chętnie. Roztwór z cukru ostatnio na moich praktykach był stosowany na coś bardzo zbliżonego. Myślę, że na tej weterynarii czegoś nas uczą :102:

Posty zostały połączone, nie pisz posta pod postem, jeżeli nie minął długi czas od napisania poprzedniej wiadomości.
Admin. Panna Fiu Fiu
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: DanBea »

AniBanani pisze:Roztwór z cukru ostatnio na moich praktykach był stosowany na coś bardzo zbliżonego.
No widzisz, sama przyznałaś, że na coś bardzo zbliżonego, czyli nie na to samo ;)
Kropli do nosa nie pijemy, gdy kaszlemy, mimo iż jedno i drugie to lekarstwo ;)

Jestem ostrożna w udzielaniu wszelkich porad, bo tu chodzi o żywą istotę, której łatwo możemy wyrządzić krzywdę.
Obrazek
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: kimera »

Też mi się wydaje, że do stosowania roztworu cukru na ranę trzeba podejść bardzo sceptycznie. Wbrew pozorom, miód i cukier to odległe substancje! Miód, szczególnie z specyficznych roślin, jak krzew manuka, ma działanie bakteriobójcze i przeciwgrzybicze, podobnie jak propolis, ale nie dzięki obecności cukrów (zresztą całkiem innych, bo prostych, podczas gdy "cukier" to sacharoza, cukier złożony), tylko enzymów dodanych przez pszczoły.
Być może roztwór cukru ma jakieś właściwości łagodzące obrzęk, ale jednocześnie jest wspaniałą pożywką dla bakterii, a tych nie należy karmić, szczególnie jeśli jednocześnie nie likwidujemy ich innymi substancjami.
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: kleymore »

Był trzymany na początku na żwirku (gdy był mały), a potem na kocykach. Moje prosie też były na żwirku i nigdy nie miały żadnych odcisków. Czy może być to po prostu na tą chwilę opuchlizna po naruszeniu tego palca? Nie chcę go tak od razu faszerować jakimiś lekami, bez wstępnej obserwacji. Przed obcięciem go trzymał łapkę na wysokości szyi, po obcięciu na 2 mm nad ziemią, teraz stoi i trzyma ją na łóżku. Jeszcze dzisiaj kulał, ale gdy obcięłam przestał tak bardzo utykać. Byłam przekonana, że on sam w sobie jest krótki wiec nic z nim nie robiłam, ale jednak trzeba było podciąć 2mm żeby nie stykał się z opuchniętym opuszkiem. Sam paznokieć nie wygląda na zainfekowany, nie ma ropy. Łapka nie jest rozgrzana jak w przypadku zaropiałego miejsca, a paznokieć jest po prostu wygięty i to bardzo mocno bo praktycznie leży bokiem na poduszce. Jednak opuchlizna pojawiła się z wczoraj na dzisiaj bo zaglądaniu i lekkim sprawdzaniu czy paznokieć się wżyna. Świnka pokazywała przy dotyku, że 3 inne palce nie bolą, a przy obcinaniu "wskazującego" chciała wyjąć łapkę
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: DanBea »

Z tego co piszesz, to boli go łapka. Świnka oszczędza ją, podnosząc do góry. Wierz mi, akurat z tym mam doświadczenie. Wbrew temu co niektórym się wydaje, to podłoże, czy waga świnki nie są często przyczyną zapalenia skóry łapek. Mój prosiaczek nigdy nie był gruby, zawsze miał czysto i mięciutko, do tego wybiegi, a jednak ma kłopoty z łapkami.
Wszystkie moje świnki mają takie same warunki, a jednak to u skinny z reguły coś takiego mi się przytrafiało. Możliwe, że to coś z krążeniem? Skinny to jednak rasa wyhodowana w laboratorium, no i niestety żyją krócej niż inne świnki.
Na Twoim miejscu bym nie czekała, tylko wybrała się do lekarza. W środku może być ropa, a to wierz mi boli i nie jest obojętne dla całego organizmu.
Obrazek
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: kleymore »

Brałam też pod uwagę, że mógł tym paznokciem zahaczyć jak wchodził do hamaka, albo gdzieś o matę bo to taki mały szpon. Zobaczymy jak jutro będzie sprawa wyglądać bo wydaje mi się, że mimo opuchlizny świnka teraz staje na niej i jedząc sianko nie trzyma jej w górze. Miejmy nadzieję, że to tylko taki "żart" z jego strony bo już prawie wszystko się układało, serduszko gołębie przygarnęło łysolka i znowu problemy. Tak samo było z Mopsem. Nie mam też kompletnie pomysłu jak obciąć mu tego paznokcia żeby nie zrobić mu krzywdy, a naprostować go. Da się tak? On i jego siostry miały bardzo rzadko obcinane paznokcie.

Tak wyglądały jego paznokcie 3 dni temu:

Obrazek
na tej fotce widać, że na jego lewej łapce paznokieć wręcz leży na jego poduszce.

a to zdjęcie, gdy miał 5 miesięcy - teraz ma ponad rok.

Obrazek

Paznokcie jeszcze były śliczne i proste...
AniBanani

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: AniBanani »

kimera pisze:Też mi się wydaje, że do stosowania roztworu cukru na ranę trzeba podejść bardzo sceptycznie. Wbrew pozorom, miód i cukier to odległe substancje! Miód, szczególnie z specyficznych roślin, jak krzew manuka, ma działanie bakteriobójcze i przeciwgrzybicze, podobnie jak propolis, ale nie dzięki obecności cukrów (zresztą całkiem innych, bo prostych, podczas gdy "cukier" to sacharoza, cukier złożony), tylko enzymów dodanych przez pszczoły.
Być może roztwór cukru ma jakieś właściwości łagodzące obrzęk, ale jednocześnie jest wspaniałą pożywką dla bakterii, a tych nie należy karmić, szczególnie jeśli jednocześnie nie likwidujemy ich innymi substancjami.
Można podejść, ale to pomaga. Miałam o tym cały miesiąc zajęć. Zresztą nie wtrącam się. Niech może wet zadecyduje :ok:
ANYA

Re: Trójpak: Duduś, Alfik, Albert

Post autor: ANYA »

Masakra! zeby tak zapuscic pazurki. Na Twoim miejscy wybralabym sie do weta, bo faktycznie w srodku moze byc ropa, a skoro swinek podnosi lapke, to musi go naprawde bolec.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”