CAVIARNIA

Ostatnio z okazji ładnej pogody pojechaliśmy z Karmelem na spacer nad Reduty. Nie wiem czy ktoś tutaj się orientuje w Gdańsku, ale za Łąkową, znaną też jako ulica morderstw, czy coś w tym guście (dotychczas jedna z najgorszych ulic, strach chodzić po zmroku :/) są przepiękne pola na spacery nad Motławą Mimo że blisko takiej nieciekawej dzielnicy, to miejsce przeurocze, pieskowi też się chyba podobało Przy okazji zerwałam ostatnią już w tym roku trawę dla prośków,więc wszystkie zwierzaki zadowolone

Proszę o więcej zdjęć Szanownego Psa Muszę sobie sprawdzić to miejsce, częściowo wychowałam się w Sopocie i strasznie lubię Trójmiasto.

Do usług
Są mniej-więcej chronologicznie






I serdecznie zapraszam do nas do Gdańska, jest co oglądać

Przy okazji wstawiam kilka zdjęć, słabej jakości bo słabej, ale chciałam się pochwalić jak dzielne są moje dziewczyny i siedzą teraz ciągle razem, jedzą razem, jak dzieje się coś nowego to też takim "gangiem" idą A ustawienie miski z żarciem w drugiej klatce zmusza ich do siedzenia tam

Haha też w ten sposób zmuszalam moje do wychodzenia w dalsze rejony klatki

Dziękuję Jest cudny. Jak będę w Trójmieście to nie zawacham się odezwać

No i super Uroczy gang Gdańskich Świnek Moje za to lubią zwiedzać nowe tereny i jak tylko pojawia się coś nowego to Toffi idzie to zwiedzać a za nią dziewczyny Przy czym micha oczywiście najlepiej skupia ich uwagę.

Oj koniecznie daj znać!
Micha to zawsze najlepszy sposób żeby cokolwiek zrobiły
Tak apropo jedzenia, to zważyłam znowu wszystkie (w nawiasie waga z zeszłego tygodnia):
Malibu 914 (907)
Tequilla 948 (997)
Baranek 539 (523)

Quilla wyraźnie schudła, nawet chłopak to zauważył, ale wydaje mi się że to dobrze, ostatnio więcej biega po klatce i nareszcie nie wygląda jak taka buła A apetyt nadal ma, więc chyba nie mam się czym przejmować.

w końcu korzystają z dodatkowej części.
Jeśli więcej się rusza to rzeczywiście nie ma się czym przejmować, ale na wszelki wypadek obserwuj. A mała jak się w końcu nazywa?

Hm, ciężkie pytanie.. zapewne coś w stylu "MalaBiałaOwieczkaBaranekPianka"
Wszystkie 3 dużo jedzą, nigdy nic nie zostaje i żadna nie jest odpychana od miski. Ale jeśli chodzi o upominanie się to malutka jest najgłośniejsza
Jest bardzo kochana, potrafiła wyciągnąć stópki po drzemać mi na kolanach, ale ostatnio woli zwiedzać pokój niż usiedzieć spokojnie..

Hm, na Łąkowej to pamiętam, że mama mnie do szpitala tam woziła...30 lat temu Równa to słyszałam, że jest najgorsza, ale Orunia Dolna to w ogóle nieciekawa dzielnica...
A w której dzielnicy Ty mieszkasz?