3-pak axxk, Śnieżek 31.12.18(*)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Dropsio

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Dropsio »

Axxk... Nie myśl tak nawet! Chciałaś zapewnić mu jak najlepsze życie... Gdyby operacji nie było ile by przeżył? I jakie byłoby to życie?
Zrobiłaś ile się dało i Plamek to wie. I dziękuje Ci za to, że zmieniłaś jego życie na lepsze, godne takiej świnki jak On.
On czeka na Ciebie, nie ważne, czy będzie to trwało 10 czy 40 lat... On tam będzie... On tam będzie czekał na Tą osobę, osobę, która otoczyła go miłością i opieką...
:swieca:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Dzima »

axxk Miałam podobne myśli kiedy straciłam Chelsea. :candle: Że to moja wina, że miało być lepiej, a nie było, że mogłam odpuścić łączenie, bo może za bardzo się stresowała...i wiele innych wyrzutów zaprzątało mi głowę :cry:
Nie mogę Ci napisać, żebyś przestała o tym myśleć, bo gdybyśmy się nie zastanawiali "co by było gdyby" i nie odczuwali braku pupila to czy naprawdę nam na nim zależało? Wszystko robiłaś dla Niego i liczył się tylko On
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Miłasia »

Nie obwiniaj się Axxk, wiem, że to łatwo się mówi. Ludzie też mają komplikacje po operacjach i narkozie, cóż dopiero takie małe stworzonko. Gdy odszedł nasz Kubulek też miałam chwile zwątpienia, ale nic się na to nie poradzi :( .
Trzymaj się :pocieszacz: .
Marta_K

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Marta_K »

Ehh... Wiem co czujesz... Ja do teraz nie mogę się pozbyć przekonania, że to, że Rysiu nie żyje to moja wina...
Zrobiłaś dla Plamka wszystko co było trzeba, dzięki Tobie był kochany i szczęśliwy... A teraz biega z innymi prosiaczkami za TM i już nic go nie boli i nie cierpi.
Plamuś :candle:
ANYA

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: ANYA »

Axxk przeciez sama pisalas wczesniej, ze Plamka musi bolec...Na zabieg zdecydowalas sie zeby mu pomoc, bo chcialas dla niego lepiej. Moglabys sie obwiniac gdybys zignorowala jego cierpienia, ale Ty dbalas o niego, martwilas sie o niego i sprawilas, ze byl kochany, a on tego potrzebowal i napewno jest bardzo wdzieczny Ci za to wszystko. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wplywu :sadness:
axxk

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: axxk »

ciężko i smutno bez niego...

osttanie zdjecie Plamka - zrobione w niedzielę 18 sierpnia o 18:52, nastepne miały być już po zabiegu zrobione....
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: martuś »

axxk trzymaj się :pocieszacz: Wiem co czujesz bo moja pierwsza świnka też odeszła na moich rękach po zabiegu - zaczęła się wybudzać jednak po 2 godzinach odeszła :sadness: Uczucie jest okropne a poczucie winy bardzo wielkie. Z czasem nie maleje ale uczymy się z tym żyć...Zuzi już nie ma ze mną 5 lat a ja dalej wyrzucam sobie, że mogłam zrobić coś innego, że mogłam jej nie zawozić na zabieg...Ale jeśli widzimy jak nasze zwierzę cierpi to nie można się bezczynnie przyglądać tylko za wszelką cenę staramy się pomóc. Niestety nie zawsze się udaje :pocieszacz:
Dla Plamcia :candle:
Obrazek
Jola

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Jola »

:pocieszacz:
Wierzę, że czas leczy rany, a Ty masz jeszcze wiele mordek, które Ci w tym pomogą. Trzymaj się.
axxk

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: axxk »

Obrazek

kto pozna które kosie są na zdjęciu?
ANYA

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: ANYA »

Dzisiaj bylam w zoologu i widzialam 4 piekne kosie i pomyslalam sobie o Tobie. Strasznie Ci ich zazdroszcze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”