No chyba, że to nie jest problem pęcherza i siuśków świnek co raczej bym wykluczał, a może raczej tego, że świnki trą swoim tyłkiem o ten VedBed/DryBed i wydzielają te swoje feromonki i dlatego śmierdzi ? Jak myślicie ? Bo np. ta moja brązowa świnka często trze tak tyłkiem.
Patrzyłem na te klatki 140 i 160 ale jakoś mnie nie porwały swoim wyglądem. Bo to są dwie kuwety złączone razem i nie za fajnie to wygląda.
Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Moderator: Pulpecja
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 paź 2017, 3:17
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Schodki masz inaczej. Moje są zamontowane w dwa pierwsze otwory od ściany, u Ciebie chyba w drugi i trzeci. Pod półką widać materac z polaru, nie drybed. to się czyści moment. Leży na trocinach, grubych i niepylących, z Super świstaka. Pokrowiec kupowałam ze ytrzy lata temu, zapytaj pastuszka w tym wątku http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=57&t=376Darom pisze:Ja też przecież mam tak zrobione, że to pięterko mam w rogu klatki tak jak Ty. Tylko, że ja mam bez tego pokrowca.
I pytanie też jak długo wam zajmuje wyczesywanie siana i innych rzeczy powbijanych w ten DryBed/VedBed ? Czy też pół dnia ? Bo to się strasznie ciężko wyczesuje z tego wszystkiego. Ile dałaś za ten pokrowiec łącznie z przesyłką ?
Nie możesz bez badania wykluczyć problemów z pęcherzem. Zapachy samcze wietrzeją.
Taka klatka ma jedną tylko kuwetę, ale za to kosztuje zdrowo: https://animalcity.pl/product-pol-3949- ... eniem.html
pomyśl raczej o kratach C&C albo Cavia Creative jeśli u Ciebie klatka stoi nisko.
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Darom, wszyscy piszą ci, że to pewnie problem z pęcherzem. Uwierz na słowo i pojedź do weterynarza, bo jeśli tego nie zrobisz, no to gwarantuję, że ci będzie śmierdziało. A co do zachowań, ten świniak który sam mieszka zachowuje się całkiem normalnie. Świnki po prostu tak mają, muszą się czasem poganiać, żeby ustalić hierarchię. Turkoty i łażenie to nic strasznego, bo przecież się nie gryzą. A jeśli leżą i jedzą obok siebie to dobrze, bo widać się dogadały. Moje świnie właśnie tak robią.
A więc moja propozycja: daj świniaki razem, to są stadne zwierzęta, nawet jeśli tego nie widać. KONIECZNIE zabierz do weterynarza i zrób badanie moczu. Ile razy trzeba sprzątać klatkę, to już jest indywidualna sprawa. To po prostu zależy od świnek, niektórzy muszą sprzątać codziennie (ja), inni nie. Po prostu trzeba się dostosować.
Schodki na półkę możesz, ale nie musisz, dać troszkę bardziej z boku, będzie więcej miejsca.
A jak już to zrobisz, możesz (ale to zależy tylko od Ciebie) pomyśleć o wybiegu. Po prostu: W dolnym momencie w ciągu dnia rozkładasz na podłodze w pokoju jakieś koce. Następnie na nich rozkładasz kratki tak, aby utworzyły duży "okrąg". Do środka dajesz siano, montujesz picie i możesz dać jakieś zielone. Wrzucasz jakieś norki, czy coś w ten deseń, i wpuszczasz świnie. Najlepiej, jeśli jest to duża powierzchnia, wtedy świnie mogą biegać i spalać energię do woli, a ty w tym czasie możesz posprzątać w spokoju klatkę. Ale nie zdziw się, jeśli wybieg zamieni się w wyleż
Link do przykładowych wybiegów: http://hipcio.sklep.pl/kategoria/klatki ... ogrodzenia
I naprawdę uwierz na słowo, ludzie na stowarzyszeniu mają wielkie doświadczenie, weź pod uwagę nasze rady. Bo inaczej po prostu będzie ci śmierdziało. Zwierzęta są wymagające i nic na to nie poradzimy, musisz podołać albo zdezerterować.
A więc moja propozycja: daj świniaki razem, to są stadne zwierzęta, nawet jeśli tego nie widać. KONIECZNIE zabierz do weterynarza i zrób badanie moczu. Ile razy trzeba sprzątać klatkę, to już jest indywidualna sprawa. To po prostu zależy od świnek, niektórzy muszą sprzątać codziennie (ja), inni nie. Po prostu trzeba się dostosować.
Schodki na półkę możesz, ale nie musisz, dać troszkę bardziej z boku, będzie więcej miejsca.
A jak już to zrobisz, możesz (ale to zależy tylko od Ciebie) pomyśleć o wybiegu. Po prostu: W dolnym momencie w ciągu dnia rozkładasz na podłodze w pokoju jakieś koce. Następnie na nich rozkładasz kratki tak, aby utworzyły duży "okrąg". Do środka dajesz siano, montujesz picie i możesz dać jakieś zielone. Wrzucasz jakieś norki, czy coś w ten deseń, i wpuszczasz świnie. Najlepiej, jeśli jest to duża powierzchnia, wtedy świnie mogą biegać i spalać energię do woli, a ty w tym czasie możesz posprzątać w spokoju klatkę. Ale nie zdziw się, jeśli wybieg zamieni się w wyleż
Link do przykładowych wybiegów: http://hipcio.sklep.pl/kategoria/klatki ... ogrodzenia
I naprawdę uwierz na słowo, ludzie na stowarzyszeniu mają wielkie doświadczenie, weź pod uwagę nasze rady. Bo inaczej po prostu będzie ci śmierdziało. Zwierzęta są wymagające i nic na to nie poradzimy, musisz podołać albo zdezerterować.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 paź 2017, 3:17
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Wporządku. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuje za udzielane mi rady w moim temacie. Dostosuje się do nich na pewno. Zrobię też świnkom badanie moczu. Sprawdzę, potestuje i jak coś jeszcze będzie mnie nie pokoić związanego z tematem dyskusji to napiszę prośbę o kolejne Wasze Porady. Dziękuje Wszystkim jeszcze raz za pomoc.
Co do zachowania świnek, jeśli ta świnka co siedzi sama w klatce gdy puszcze wszystkie 3 świnki, żeby polatały po pokoju sobie i ta świnka psuje harmonie między tamtymi dwoma świnkami, obsikuje tą brązową świnkę i potem ją wącha to jest dobre zachowanie ? Dlaczego ta świnka obsikuje ciągle świnkę tą brązową ? tylko tą brązową ma upatrzoną. Potem ta świnka brązowa jest cała mokra.
Albo wskakuje na tą brązową świnkę od tyłu to też jest wporządku ? Jak sobie są te dwie świnki, co pokazałem na zdjęciach razem to żyją w zgodzie i jest dobrze między nimi. A jak już wpuszczę tą, co siedzi sama to jest istne piekło. Ząbkami szczękają wszystkie, gonią się, gdaczą i w ogóle.
A tak wygląda ta świnka "Prowokator", co siedzi sama w klatce - nazywa się Dyzio:
Ps. Powiedzcie mi proszę jeszcze, czy badanie moczu świnek jest płatne ? i ile kosztuje takie badanie ?
Co do zachowania świnek, jeśli ta świnka co siedzi sama w klatce gdy puszcze wszystkie 3 świnki, żeby polatały po pokoju sobie i ta świnka psuje harmonie między tamtymi dwoma świnkami, obsikuje tą brązową świnkę i potem ją wącha to jest dobre zachowanie ? Dlaczego ta świnka obsikuje ciągle świnkę tą brązową ? tylko tą brązową ma upatrzoną. Potem ta świnka brązowa jest cała mokra.
Albo wskakuje na tą brązową świnkę od tyłu to też jest wporządku ? Jak sobie są te dwie świnki, co pokazałem na zdjęciach razem to żyją w zgodzie i jest dobrze między nimi. A jak już wpuszczę tą, co siedzi sama to jest istne piekło. Ząbkami szczękają wszystkie, gonią się, gdaczą i w ogóle.
A tak wygląda ta świnka "Prowokator", co siedzi sama w klatce - nazywa się Dyzio:
Ps. Powiedzcie mi proszę jeszcze, czy badanie moczu świnek jest płatne ? i ile kosztuje takie badanie ?
Ostatnio zmieniony 12 lis 2017, 14:04 przez Darom, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Tak, to zachowanie jest dopuszczalne. Przez następny powiedzmy tydzień wypuszaj je razem na wybieg, a jeśli nie masz wybiegu to np. na kocyku na łóżku. Przy łączeniu jest tak często, one muszą ustalić hierarchię. Ja nawet teraz pisząc to słyszę dochodzące z klatki turkoty. To tak samo jak u ludzi, w szkole dwie ulubione koleżanki na przykład pokłócą się o drobnostkę, by ustalić która silniejsza. Następnego dnia siędzą obok siebie i wyjawiają sobie sekrety
Po jakimś czasie wszystko się uspokoi. Zdarza się, że jedna świnka do końca życia lekko cyka się tej drugiej (miałam tak kiedyś), ale żyć bez siebie nie mogą.
Trzeba je po prostu zostawić samym sobie. Jak mówi stare stowarzyszeniowe przysłowie: póki nie ma krwi, wszystko jest ok
Po jakimś czasie wszystko się uspokoi. Zdarza się, że jedna świnka do końca życia lekko cyka się tej drugiej (miałam tak kiedyś), ale żyć bez siebie nie mogą.
Trzeba je po prostu zostawić samym sobie. Jak mówi stare stowarzyszeniowe przysłowie: póki nie ma krwi, wszystko jest ok
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Badanie kosztuje około 20 zł
''Prowokator'' przepiękny
''Prowokator'' przepiękny
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 paź 2017, 3:17
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
Dziękuje. Cieszę się, że podoba się "prowokator". Jeszcze raz ślicznie dziękuje za pomoc.
-
- Posty: 228
- Rejestracja: 21 lip 2013, 22:27
- Miejscowość: Łowicz
- Kontakt:
Re: Problem z VedBed w Klatce dla świnek morskich
A co do sprzatania ja codziennie z maty sprzatam bobki.A przeciez jezeli zauwazysz ze swinka smierdzi,tzn jej futerko to mozesz wykapac prosiaczka.Oczywiscie swinek się często nie kapie.Po kapieli ja dobrze wysusz i w domu zeby było cieplo zeby prosiaczek sie nie przeziebil.Jezeli jestes nowy na forum to polecam ci dokladnie przeczytac poszczegolne posty ktore cie interesuja wtedy nie bedziesz mial problemu.Pozdrawiam i milej lektury życzę.