Racja. W takim razie mi się skończyły teorie.maleńka pisze:Najpierw dać coś dobrego do jedzenia a potem pożreć w całości
Fisia i Lisia
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Baśjul
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
-
maleńka
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Myślałam ze kiedyś to przejdzie ale to chyba zalezy od świnki. Kala jest u mnie od małego a do teraz muszę się nieźle namęczyć żeby wyciagnac ja z klatki bez strat w świniach i ludziach... A na kolanach grzecznie leży... 
-
Baśjul
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
maleńka pisze:Myślałam ze kiedyś to przejdzie ale to chyba zalezy od świnki. Kala jest u mnie od małego a do teraz muszę się nieźle namęczyć żeby wyciagnac ja z klatki bez strat w świniach i ludziach... A na kolanach grzecznie leży...
Moje już nie panikują przy wyciąganiu jak na samym początku,ale myślę, że całkowicie z tego nie wyrosną. Najcudowniejsze są ich piski o jedzenie.
-
loriain
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
A moje sie nie dra!
moze z raz w tygodniu Pchla sie ocknie...za to biegaja jak szalone 
-
Baśjul
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
To też skądś znam...loriain pisze:A moje sie nie dra!moze z raz w tygodniu Pchla sie ocknie...za to biegaja jak szalone
-
Baśjul
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Wczoraj oddałam świneczkom świeżo wyprany hamaczek, co Fisia zupełnie zignorowała i poszła jeść sianko, natomiast Lisia najpierw odpoczywała na nim,a następnie zaczęła biegać i skakać po całej klatce.
W końcu Fiśka się zbuntowała i zablokowała Lisi przejście za domkiem-mostkiem,po czym coś jej nagadała i Liśka poszła odpocząć na domku jedząc sianko.
Jutro zrobię im zdjęcia.

Jutro zrobię im zdjęcia.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Kochane dziewczynki. Brak mi tych rozrabiarek bardzo. Wypuszczasz je na wybieg? U mnie biegały jak szalone 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
-
Baśjul
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Owszem wypuszczam. Zwiedzają sobie, ale widać, że jeszcze się trochę boją i wolą być w klatce. Myślę, że jeszcze trochę i przyzwyczają się.
Od jakiegoś czasu piszczą kiedy tylko słyszą, że kroję im warzywa.
Od jakiegoś czasu piszczą kiedy tylko słyszą, że kroję im warzywa.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Fisia i Lisia-moje przekochane świneczki.
Baśjul pisze:Owszem wypuszczam. Zwiedzają sobie, ale widać, że jeszcze się trochę boją i wolą być w klatce. Myślę, że jeszcze trochę i przyzwyczają się.
Od jakiegoś czasu piszczą kiedy tylko słyszą, że kroję im warzywa.
powoli się ośmiela bardziej
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021