CAVIARNIA

Wczoraj rozmawiałam z Magdą i zagrody nie ma, bo nie ma z czego zrobić. Ja mogę użyczyć kratek, ale ktoś musiałby je ode mnie odebrać do piątku + zapewnić wyposażenie. W sobotę będę dopiero po południu, więc dopiero wtedy mogłabym dowieźć kratki jakby nikt nie odebrał a znalazłby się chętny do wyposażenia.

Edit.: Magda prosi o sklecenie puszki na datki.

Podsumowując....

PIĄTEK: wieczorem jadę zbudować stoisko SPŚM.

SOBOTA: Oldzah (koniecznie od początku targów, lepiej być szybciej, np. na 09:20), ognista koza (od rana), pastuszek (po południu), Derwuś (od 15:00-18:00).

NIEDZIELA: Derwuś (10:00-17:00?), pastuszek (10:00-17:00?). Kto zabierze pozostałości po targach do domu? Ja nie dam rady być tam w niedzielę, nawet wieczorem.

Proszę potwierdźcie powyższą rozpiskę. Jeśli kogoś ominęłam to bardzo proszę o info. Brakuje nam ludzi na niedzielę... ktoś poza wymienionymi będzie?

Kolejna sprawa to puszka/skarbonka na datki. Czy jest ktoś w stanie to zorganizować i przynieść w sobotę rano?

Kolejne info: mamy tylko dwie karty wstępu. Będą czekały na dwie pierwsze osoby (Oldzah + ?) w biurze targów przy wejściu głównym do Hali. Podpiszę je tylko "Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morskim", będzie można się wymieniać, jeśli nazwisk nie damy.

Bede w niedziele od 13 ,jesli moi rodzice wrócą w sobote do 14 to pojawię sie na targach od 15 do końca .

Skarbonka już się zorganizowała. Zatem czy ktoś będzie w sobotę od 15 do 18 i w ndz od 10 do 13 za derwuś?

Słuchajcie, ktoś musi odebrać stoisko w sb i ndz - przed rozpoczęciem targów. A po zakończeniu, ktoś musi zdać stoisko ze wskazaniem na liczbę rzeczy, które zostawiamy w Hali. W sb rozumiem, że odbierze rano stoisko Oldzah. Kto się dekraruje, że odbierze w ndz rano oraz kto będzie zdawał stoisko w sb na koniec dnia i kto zabierze do siebie pozostałości w ndz, już po targach? Ogłaszam, że nie mam możliwości być dostępna w powyższych celach. Naprawdę, zorganizujmy się!

W niedzielę rano jakby trzeba było to mogę odebrać stoisko

Mnie w grafiku możecie pominąć, bo ja co najwyżej w tym roku przysiądę na dłuższą chwile. W piątek przekaże połowę rzeczy Ognistej Kozie, w sobotę po południu - po 16 dowiozę drugą połowę; ew. uda mi się od razu przekazać wszystko Ognistej Kozie - jeśli się zgodzi a ja to ładnie upcham.

pastuszek pisze:Mnie w grafiku możecie pominąć, bo ja co najwyżej w tym roku przysiądę na dłuższą chwile. W piątek przekaże połowę rzeczy Ognistej Kozie, w sobotę po południu - po 16 dowiozę drugą połowę; ew. uda mi się od razu przekazać wszystko Ognistej Kozie - jeśli się zgodzi a ja to ładnie upcham. W niedziele będę na 15.

Pastuszku upchaj to tak żeby mi w dwie torby to weszło, niestety kratek od nie wezmę chyba że w zębach bym je przyniosła

Jak tak to ok, uszyje tyle, żebyś nie wyglądała jak wielbłąd I upchnę może to w jedną torbę - więc jak coś to ich nie bierz.

A jak w niedziele taka kompletna posucha to będę od rana z Ognistą , ale nie obiecuje, że do 17.

W niedzielę ja będę ale tylko na kilka godzin z prośkami. Powiedzmy od 11 do max 14-tej. Ale mają być też na gościnnych występach Dzima i Lilith.