Re: Nie pije, nie je, biegunka
: 02 maja 2015, 23:13
A moze mieliscie swinki ze klepu ktore sa z pseudoholowli a w dodatku niekompetentne porady od ludzi ktorzy pracuja ze zwierzetami w sklepie ale nie maja o nich pojecia? Jezeli chcecie, zeby wasza swinka byla szczesliwa musicie dac mu towarzystwo.Sensibles pisze: Ehh już o koldze myśleliśmy, nawet robiliśmy podejścia, udało mi się mamie wmówić że to, że w sklepie jej powiedzieli, że jest aspołeczny, może wynikać z faktu, że był chory i trzymany osobno i tak dalej, ale teraz po tej historii ona nie chce słuchać o drugiej śwince, boi się znów takich historii. Szczególnie, że nie mamy szczęścia do tych zwierzaków, jak to doświadczenia pokazują..
Super, ze Funiek dochodzi juz do siebie.